Dni 5-14 w Choszcznie Szczeciński Klub Aikido prowadzony przez Roberta Mirka 4 Dan spędzał na ciężkiej, obozowej pracy. Wspierały nas sekcje ze Stargardu, Bielawy i Wrocławia. Poniższe fotki obrazują tylko niektóre z zajęć, którymi się zajmowaliśmy. Były oczywiście sparringi w rękawicach, walka o uchwyt z przeciwnikiem oporującym, obrony przed wejściem w nogi. To były dobrze spędzone 9 dni. A 10 dnia odpoczeliśmy ;-)
Przed pierwszym treningiem na trawie (dość twardej jak się okazało później...). A sala stała obok, opuszczona i zamknięta na cztery spusty z powodu małego nieporozumienia z panią kierownik
Początkujacy zabijaka (Robin) oraz zaawansowany zabijaka (Bochen) tworzą w pocie czoła zawinięte w bandaż elastyczny piłeczki tenisowe zawijając piłeczki tenisowe w elastyczny bandaż Przeznaczenie piłeczek - ćwiczenie celności uderzeń podłóżnymi przedmiotami drewnianymi.
Pokój nr 114 w akcji. Dwie pary okularów, 115kg łańcuchów stawowo-mięśniowych oraz czarna owca.
Młodzież przed treningem, a może po? Po paru dniach nie miało to znaczenia Widać malującą się na twarzach złowrogą chęć do odpoczynku... Po prawej człowiek demolka pała rządzą snu...
Chwila medytacji tak potrzebna stężałym od wysiłku mózgom...
Robin, Kula and Bochen w kolejnej akcji o kryptonimie: "Jak pozować aby się nie wywrócić..." Znaki szczególne: tajski kapelusz prosto z USA oraz sznyta na czole po szczególnie udanym dniu zdjęciowym do filmu: "Sankyo. Pierwszy chrupot w Choszcznie". Robin jak zwykle prezentuje zagubiony wyraz twarzy i zarostu.
Mamy tu przykład jak sposób trzymania soku Kubuś w 10 litrowych kartonach wpływa na ukemi.
Nogi w powietrzu, głowa pod hakamą, istne randori. Kula stara się powrócić na plac zabaw po 10 metrowym locie koszącym.
Na tym zdjęciu są wszystkie uczucia świata: zdumienie, łokciowanie ukemi, kosi kosi łapki oraz próba wyłamania drabinek za pomocą ki.
Proszenie się na kolanach o atak. Robin jak widać kupił za duże kimono.
http://bochen.home.p...05/DSC04521.jpg
Pełna ekspresji scena gimnastycznej walki. Szpagat i stanie na głowie, chodzenie na palcach jednej nogi. W tle próba połamania drabinek za pomocą podwójnego ki.
http://bochen.home.p...05/DSC04548.jpg
Robin gryzie się w język albo i coś gorszego. Kula z zachwytem obserwuje Mariusza zdającego na pierwszy dan.
http://bochen.home.p...05/DSC04550.jpg
Cudowne, wrecz mistyczne usztywnienie nóg. Demonstracja złowrogiego meguri za pomocą mistrza Roberta.
http://bochen.home.p...05/DSC04552.jpg
"Mistrzu, mistrzu, ile jeszcze lat pracy przede mną?" - "Tak długo ludzie nie żyją..."
-
Zapraszam na Oficialna strone
- 19 godzin temu
-
Witam was Serdecznie
- 6 dni temu
-
Jakie feromony moglibyście polecić?
- 2 miesiące temu
-
Tabletki Penilarge
- 2 miesiące temu
-
Brak ochoty na seks po treningu
- 2 miesiące temu
-
Witam wszystkich
- 2 miesiące temu
-
Meltamin - Odchudzanie
- 2 miesiące temu
-
Suplementy Zdrowia i Urody
- 3 miesiące temu
-
Suplementy Zdrowia i Urody
- 3 miesiące temu
-
Zdalna księgowość dla małej firmy.
- 5 miesięcy temu