Skocz do zawartości


budo_głaziev

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: terminologie

Ponad rok temu

Oczywiście kendo jest nierozerwalnie powiązane z drogą samuraja, rozumiem też, że jest to termin bardzo nadużywany. To że człowiek ćwiczy kendo nie powoduje automatycznie, że człowiek żyje według bushido etc. Ten termin był nadużywany, często był martwy w czasach samurajów, a co dopiero dzisiaj. Dla mnie nie ma znaczenia co ćwiczysz, czy wogóle ćwiczysz, czy postępujesz według drogi samurajów (co mi trochę nie pasuje do teraźniejszości), czy według przesłania Pana Cogito, ważny jest sam fakt. I nie da ci na to gwarancji żaden system, sztuka i inne tam...

W temacie: terminologie

Ponad rok temu

Moim zdaniem nie można dzielić "systemów" walki na takie które wzbogacają człowieka duchowo i takie które nic nie dają w tej materii. Sztuki walki służą w pierwszej kolejności do walki. Im więcej człowiek potrafi, tym pewniej się czuje. Zmienia się jego spojrzenie na pewne sprawy. I to jest moim zdaniem sedno sprawy. Człowiek może wzbogacić się duchowo zarówno ćwicząc kenda jak i sambo. Niemal wszystko zależy od niego samego, w drugiej kolejności może od trenera, ale napewno nie od systemu. W sztukach walki nie ma wpisanego programu wzbogacania życia duchowego, odnajdywania własnej drogi; po pięciu latach ćwiczenia kendo człowiek jest lepszy wewnętrznie od innych :wink: . A dlaczego? Bo kendo ma tradycję :lol: .

Hyakusen: wmówiłeś sobie, że kedno czyli Cię lepszym, twoje posty świadczą o Twoim mniemaniu o sobie. Żal mi takich jak Ty...

W temacie: Z serii "alkohol twoj wrog, wiec lej go ile wlezie

Ponad rok temu

Ja nie szukam zaczepki, czy to jestem trzeźwy czy pijany, ale faktem jest że po lekkim wstawieniu się mam słabsze hamulce. W razie czego raczej bym nie próbował rozwiązać sprawy bez walki. Alkohol tak jak już napisaliście sprawia, że człowiek czuje się silniejszy etc. Tak naprawdę jest to tylko znieczulacz, a człowiek po kilku piwkach mniej się sobą przejmuje. Oczywiście nie jest to reguła, troche to zależy od nastroju. A po solidniejszy wstawieniu to już inna sprawa, raz że człowiek nie miałby dużych szans że sprawniejszym typem, dwa że wtedy ja np. już mam zupełnie co innego w głowie 8)

W temacie: Walka oczami bramkarza...

Ponad rok temu

W 1609 Japończycy najechali na Okinawę. Władcę zabrano jako zakładnika, rozlokowano policję, zabroniono nosic broni itd. Na wyspie panowały powstańcze nastroje, w wyniku których powstało karate. Taka mieszanka kung fu i miejscowych stylów wzbogaconych o nowe techniki. Karate okazało się skuteczne w walce z oddziałami japońskimi. Stąd chyba bierze się to "hartowanie" pięści. Z czasem chęci buntowników do walki opadły.

W temacie: Walka oczami bramkarza...

Ponad rok temu

Program leciał na TVP3.

Nie chcę negować zalet poszczególnych stylów, wkurza mnie tylko to, że niektórzy traktują niektóre z nich jako cos niemal niezawodnego i cudotwórczego. Każdy styl ma swoje zalety i wady. Kiedyś wymyslono karate, żeby walczyć z najazdem japońskim na Okinawę. Karate w takiej sytuacji sie sprawdzało. Dziś sprawa wyglada inaczej. Miałem parę przygód na ulicy, i to czego użyłem do obrony nie nazwałbym karate, które ćwiczyłem jakiś czas. Gdybym go urzył to bym nie miał zębów. Tak samo bjj jest bardzo skuteczne w walce jeden na jeden, ale współczuję takiemu gościowi który wykorzysta ten styl np. na obstawce. Predzej czy później ktos przebiegnie mu sie po twarzy.

Nie uważam tez walki z pijaczkami za cos łatwego. Jeżeli goście nie sa zbytnio upejeni to sa gorsi niz na trzeźwo. Zresztą sami wiecie jak to jest, gdy jeszcze ruszacie sie sprawnie, a w głowie juz szumi.

Wracając do tego programu. Zanim pokazano tego gościa wyemitowali kawałem starego filmu karate, na który jeden "mistrz" był otoczny przez małą armię przeciwników, którzy jednak nie atakowali jednoczesnie, a czekali cierpliwie na swoja kolej w łomocie. Potem pokazali eksbramkarza i 3 jego uczniów rzucających sie na niego równoczesnie. Koleś nawet nie kiwnął palcem a juz lezał na parterze. Potem pokazał swój sposób na takie sytuacje- atak wyprzedzający, który daje jeszcze jakies szanse. Mnie sie ten koleś wydał wiarygodny.

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025