Skocz do zawartości


budo_dragon5

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: rozciąganie i stawy

Ponad rok temu

jezeli cwiczy sie regularnie i rownomiernie i spokojnie rozciaga z "glowa" to nie ma szans zeby szpagat byl czyms zlym.nie mozliwe zeby szpagat byl bezuzyteczny.jezeli cwiczy sie na sile i za wszelka cene oraz zaliczajac przy tym kontuzje to oczywiste ze stawy beda slabsze.mi tez wystarczyloby kopac wysoko a nie robic szpagat,ale wole oprocz kopania na treningu (dobre cwiczenie aby kopac wysoko) rozciagac sie zeby przyspieszyc pozadany efekt,a szpagat jest efektem cwiczen (nie koniecznie zlym)...

W temacie: PO CO TRENUJECIE KARATE ?!?!?!

Ponad rok temu

po co cwicze karate??zeby wyrobic sobie silna wole,charakter,poprawic sprawnosc fizyczna i wiele wiele innych powodow.ciagle piszesz ze karate w walce...karate moze zabic poprzez...wiedz ze w karate samoobrona jest na ostatnim miejscu!!!jak ktos juz troche chodzi na karate to nie chodzi zeby umiec sie lac!!!w karate tak jak w innych sztukach walki sie mowi:"madry kompromis jest wiecej wart niz 1000 zwyciestw" albo "walka unikniona jest walka wygrana"

W temacie: sztuki walki-koszty:(((((((

Ponad rok temu

koszty naprawde nie sa az tak wazne!!fafar,wielkie dzieki,jezeli cwiczysz (albo nie) to zycze ci sukcesow i zadowolenia z siebie!!!nie przejmuje sie az tak bo zdaje sobie sprawe ze w innych sztukach walki jest drozej!!pozdrawiam!! :)

W temacie: sztuki walki-koszty:(((((((

Ponad rok temu

trenuje kyokushinkai i o tysiacach mi powiedzial sensei.to byloby zbyt proste zeby zaprosic egzminatorow.shihan nakazalal obowiazkowo jechac do innego miasta np.ja (raciborz) musialbym jechac do krakowa.washi to dobrze ze cwiczysz zeby pokonywac slabosci itd. (ja robie tak samo).dla mnie pas nie ma znaczenia,wazne sa umiejetnosci!u mnie egzaminy sa co pol roku.podobno jak bede zdawal na dan to nie bede myslal o kosztach.z raczej rzetelnych informacji wynika ze za czrny pas trzeba zaplacic 1000zl a jak zdaje sie to mozna oblac wiec az takie obojetne to nie jest.jestem przekonany ze jak bede zdawal na wyzsze stopnie (drozsze) to przygotuje sie perfekcyjnie zeby nie miec problemow i sie nie martwic.washi nie mysl ze egzaminy sa dla mnie celem.nigdy tak nie myslalem!!!poruszylem ten temat poniewaz poczulem sie po ostatnim egzaminie sflustrowany gdy do kosztow egzaminow doszla jakas obowiazkowa legitymacjaq w takiej samej cenie co egzamin ktora jest mi po prostu zbedna teraz poniewaz jej numer bedzie potrzebny jezeli bede zdawal kiedys w krakowie.ogolnie mpwiac nigdy nie wszedlem na dojo z celem zdobycia wiekszego stopnia.staram sie cieszyc kazdym ciosem i akcja zeby sie doskonalic!!!jako ze bardzo mi zalezy na karate oczywiscie zaczne zbierac pieniadze jezeli bedzie to potrzebne i nie odmowie sobie przyjemnosci sprawdzenia siebie na egzaminie (na co mnie stac).pozdro!! :wink: :D

W temacie: Historia Kyokushin i Masutatsu Oyamy

Ponad rok temu

no widze ze nareszcie moge z kims podyskutowac (karateka1 i giro).chodze na karate kyokushinkai i mam duza oglonie wiedze na temat karate i rzeczy z nim zwiazanych a po waszych dyskusjach (karateka1,giro) widze ze nareszcie moge sie z wami podzielic wiadomosciami i mam nadzieje wy ze mna tez!!!giro,z calym szacunkiem ale napisales w sprostowaniu ze walki z bykami nie wiaza sie z karate albo do niego nie nawiazuja.moim zdaniem nie masz racji.pokonanie takiego byka wymaga nie tylko sily fizycznej ale GLOWNIE ZEN (slyszales o tym?) ktore oyama wycwiczyl do perfekcji i ktore jest W DUZYM STOPNIU JAK NIE CALKOWICIE powiazane z karate bo np.do tameshiwari (sztuka lamania desek itp.) zawodnicy wykorzystuja energie wewnetrzna (zen) a pomagaja sobie tylko energia fizyczna.oczywiscie dzisiejszy zawodnicy nie potrafia w pelni korzystac z zen tak jak.np oyama...pozdro[/quote]

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025