budo_mccoy

Dzięki. Nie jestem pierwszy, ale mam nadzieję, że ostatni. Czasu trochę brak, ale znajdzie się. Co się odwlecze...

Śmieszne, to gdyby chodziło o 200 złotych. Raczej irytujące i smutne gdy chodzi o 3725 pln. Nigdy nie rozumiałem takich ludzi. Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie odpuści takiej sumy pieniędzy, a starałem się dogadać z tą firmą na wszelkie możliwe sposoby. Odpowiedzi albo nie było, albo kłamano w sposób mało wyszukany na temat czasu realizacji zamówienia i sposobów dostarczenia towaru. Założę prawdopodobnie małą stronkę www Serwach Sport Maty, gdzie będzą dostępne matariały z tej sprawy i również topicu Jacola. Każdy kto używa google bedzie mógł sobie wyrobić zdanie o tej firmie zanim się tak jak ja wpakuje.

Sprawa z Serwach Sport ciągnie się. Pewnie jeszcze chwilę potrwa i odświeżę ten temat "ku przestrodze i edukacji". Ściąganie długów nie jest rzeczą prostą i polecam utrzymywanie ścisłej ewidencji dokumentów i kolejności zdarzeń.
Prokurator w Piotrkowie Trybunalskim odmówił wszczęcia postępowania dając wiarę wyjaśnieniom Serwacha. Niestety, zeznania złożone przez tego pana mijają się z prawdą, co wynika z emaili, które zachowałem:

----- Original Message -----
From: lukasz bilski
To: Sport-Serwach
Sent: Friday, January 01, 2010 5:36 PM
Subject: Re: "jak sie kupuje maty w firmie Serwach Sport"

Po otrzymaniu z Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim zawiadomienia o odmowie wszczęcia postępowania (spodziewałem się takiego toku sprawy po konsultacji z prawnikiem), oświadczam, że złożyłem zażalenie do prokuratury, na powyższą decyzję, oraz zamierzam złożyć kolejne zawiadomie o przestępstwie, dotyczące składania fałszywych zeznań przez pana Marka Serwacha zgodnie z art. 233 § 1 kodeksu karnego, wg. którego - "kto zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę (czyli właśnie składa fałszywe zeznania) w postępowaniu sądowym (lub innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
Pan Marek Serwach zeznał: "P. Łukasz Bilski już w dniu 21 sierpnia 2009 roku zażądał zwrotu wypłaconej kwoty. Rozpytywany oświadczył, że Łukasz Bilski był informowany, że zamówienie jest zrealizowane i czeka na odbiór. Początkowo był skłonny zwrócić wypłaconą kwotę, ale zrezygnował z tego kiedy na forach internetowych zobaczył, że kupujący szkaluje dobre imię firmy. Dodał, że zamówiony towar jest do odbioru w Starowej Górze".
Poniżej kopia korespondecji e-mail, która jednoznacznie dowodzi nieprawdziwości powyżej zacytowanego oświadczenia. Oświadczam również, że tok postępowania w tej sprawie będzie dostępny na forach internetowych i informowanie o tym, w jaki sposób przeprowadza transakcje handlowe firma Serwach Sport, nie jest z prawnego punktu widzenia "szkalowaniem" lub "zniesławieniem". Wnioski wyciągnięte i wyrażone przez czytelników tego materiału są ich prywatnymi opiniami, niezależnymi od publikującego.

Odpowiedź nadeszła następnego dnia:


Szanowny Panie!

informuję Pana, że jeżeli ukażą się na forach internetowych jakiekolwiek informacje szkalujące moją firmę, pociągnę Pana do odpowiedzialności prawnej (proszę potraktować tą informację bardzo poważnie). Wpłata zaliczki na wykonanie zamówienia jest właśnie zabezpieczeniem firmy realizującej powyższe zamówienie przed takimi niezdecydowanymi klientami jak Pan. Zmusił mnie Pan do poczynienia kosztów związanych z realizacją zamówienia. Jeżeli Pan jako zamawiający wycofuje się z zamówienia, ponosi Pan wówczas całą odpowiedzialność za Pańskie czyny zgodnie z kodeksem cywilnym. Informuję również, że maty wyprodukowane zgodnie z Pańskim zamówieniem czekają na odbiór. Jeżeli zdecyduje się Pan na odebranie przedmiotu zamówienia, proszę określić termin odbioru.

P.S. Jeżeli zmienił Pan swoje plany dotyczące zakupu maty, wystarczyło zadzwonić i powiedzieć prawdę. Napewno znaleźlibyśmy wyjście z sytuacji. Jednak Pan wolał stosować chwyty niezgodne z dobrymi obyczajami prowadzenia transakcji handlowych. W obecnej sytuacji powstał problem, z którym nie może Pan sobie poradzić.

Z poważaniem

Marek Serwach

... i w chwilę potem:

Informuję Pana również, że jeżeli wstąpił Pan na drogę prawną, to do momentu rozstrzygnięcia sprawy przez organy prawne niewolno ujawniać i publikować jakichkolwiek informacji do czasu ogłoszenia wyroku.

Z poważaniem

Marek Serwach

Oczywiście nie zamierzam wchodzić w jakiekolwiek układy tą firmą i sprawę zakończy tylko pełna refundacja zaliczki, którą zamierzam przeznaczyć na zakup kolejnych mat w firmie Espadon (świetne maty i solidny partner - polecam).

Właśnie dojechały maty z Espadonu. Pierwsza klasa! :-)

Porszę o wszelkie informacje dotyczące z problemami z firmą Sport Serwach na pm. Im więcej dokumentów i detali sprawy, tym lepiej. Cała historia znalazla finał w prokuraturze i postaram się, żeby był to ostatni tego typu numer wykręcony przez RIP Serwach Sport.

przepraszam za glupie pytanie, ale jakie badania teraz obowiazuja na zawody w tym kraju? :wink: