budo_sir.f.drake

Dziewulski powiedzial kiedys ze "niema mocnego na liscia w ucho. Zwlaszcza od tylu. facet musi stracic rownowage i tracili" (chyba ze nie obowiacuja go prawa fizyki) Osobiscie nie testowalem. Pozdrawiam

hmm,ja zaczynalem od judo w wieku 12 lat i ciagnalem je przez 4 lata, nastepnie zanim zaczalem prace jako marynarz (NIKOMU CWICZACEMU NIE POLECAM OWEGO ZAWODU BO POWSAJA TAKIE DZIURY I BRAKI ZE NIKT NIE JEST W STANIE ICH NADROBIC) przewalilem sie przez WTF u Kefira, zurawia & dluga piesc u Piotra, shotokan po czym zaczelo sie plywanie i walka o chleb czyli dluga przerwa i tesknota. (wiecie ze najlepsze co mozna napchac do worka na statku to zboze z ladowni ). Ale ostatnio nastapil powrot i pociagnalem Kali, dobre bylo to ze mialem indiwidualne treningi 5x w tyg !, wiec na ladzie zbieralem jak najwiecej info aby na statku je szlifowac. Niestety z przyczyn finansowych sekcyjka (O najlepszym klimacie jaki do tej pory spotkalem, szacunek dla ciebie Krzychu) musiala zakonczyc swoja dzialalnosc. I wiecie do czego wrocilem ? Do Judo . Wszystki moje zmiany byly spowodowane szukaniem skutecznosci i ... tego czegos nieuchwytnego w czym czujemy sie najlepiej.Pozdrawiam

tak,tak, co do stopnia i koloru to rozumiem, myslalem tylko ze sa jakies niepisane zasady moralne mowiace np: mozesz miec judoge koloru niebiekiego ale wejdz z nia na mate nie posiadajac np:1dan-a. Ale dziekuje za info. Pozdrawiam