budo_hash

Czy sa jakies treningi w Kielcach przez wakacje?Chodzi mi o np boks,kickboxing lub karate.Jesli cos wiecie to piszcie!!!!!!!!Ratunku!!!!Bo zglupieje przez 2miesiace!!

Witam wszystkich!
Sprawa, ktora chcialbym poruszyc to ceny seminariow BJJ.Czemu sa tak wysokie?Czy BJJ powoli nie idzie w slady krav magi?I czy nie zaczyna byc po prostu jednym wielkim swiatowym biznesem?Przeciez te ceny sa chore!Udzial w seminariach i szkoleniach z mistrzami jest bardzo wazny. Czytalem w ktoryms poscie ze "w Polsce nie ma czarnych pasow ale szybko gonimy za reszta swiata". No ludzie ja sie nie dziwie ze nie ma skoro sa takie ceny. Poza tym nie obrazajac BJJ (ktore sam trenuje)ale takie przekonanie o tym ze jak ktos trenuje bjj jest niepokonany (bo w klatkach bylo najlepsze) jest smieszne. Wszystko zalezy od warunkow to ze w klatce sie sprawdzilo nie znaczy ze na ulicy jest najlepsze( jak wiekszosc sobie wmawia). Poza tym sprawdzilo sie bo walczyli goscie ktorzy nie pamietaja jak zaczynali trenowac(np. Royce)tacy byli mlodzi. A tu kolorowe plakaty "ze najskuteczniejszy system".Dobijajace to jest. Nie kwestionuje skutecznosci BJJ, bo uwazam ze jest skuteczniejsze(w dobrym wykonaniu) np od boksu-ktory tez terenuje, ale wk...wia mnie ze zaczyna byc takim drogim interesem. Czemu judo ktorego trenerzy maja tez grube dany jest tansze nieporownywalnie?(a wcale nie jest gorsze). Co sie dzieje z tym BJJ?Nie denerwuje was to?Bo mnie to juz normalnie zylka peka :-)

Siemka!
Moje pytanie to-Jak wygladaja wasze treningi vale tudo?Ile w tygodniu i jakie i czemu poswiecacie najwiecej czasu na treningach aha i ile placicie?Czy macie sparingi?(Wiem ze glupie pytanie ale jak przeszedlem z kicka na to vale tudo to mi sparingow strasznie brakuje a tutej nie ma przynajmniej na kieleckim vale tudo.Przykladowo vale tudo w Kielcach:
Poniedzialek-BJJ 2godziny
Wtorek-vale tudo (godzina stojka i godzina parter)
Czwartek-vale tudo (godzina stojka i godzina parter)
Sobota-trening elementow kombatu w lesie(1.5godz) a potem BJJ 2godziny
Cena 110zl.

siema wszystkim mam pytanko trenuje od 3lat box+thaibox+troche
vale tudo mam juz 22lata i wiadomo ze juz raczej nic nie osiagne w tych sportach (za
pozno zaczalem)dlatego trenuje glownie pod ulice(chociaz zdaje sobie sprawe ze
przy wzroscie 174cm i wadze 70kg nie mam duzych szans,ale bede walczyl do konca bo lubie to)
.Sekcje sa fajne,trenerzy tez ale z czasem rozgladam sie po sali na treningu i musze sparowac
z coraz mlodszymi(starsi sie wykruszaja,bo wiadomo tego sport sie kiedys konczy)
a to troche glupia sprawa.Dlatego planuje zmienic sekcje na cos innego,cos co mozna
trenowac przez cale zycie,sekcje gdzie nie bede najstarszy-jakies karate czy krav mage.
Nie chce jednoczesnie opuscic sie bardzo w tym co umiem tzn.chcialbym to polaczyc z tym co bede trenowal
teraz.Co polecacie Pozdrawiam