Skocz do zawartości


budo_maddrajwer

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Ubezpieczenia

Ponad rok temu

Dobrze ze go odgrzales. Bo o nim zapomnialem a zmienila sie istotna sprawa w euro<26. Od tego roku przejela je signal iduna i krotko mowiac sie skaszanilo. Mialem kontuzje kostki, wg opisu lekarza powazna. Na zgloszenie szkody odeslali mi decyzje ktora mozna by podsumowac: nie mamy skreconej kostki w naszej tabeli urazow wiec nie dostaniesz zadnej kasy. Cos mi sie zdaje ze jezeli inni uzytkownicy wykaza sie wieksza zapobiegawczoscia ode mnie, i zajrza do warunkow przed zakupem to polisa ta szybko wypadnie z rynku. Co do pytania - moze nie doradze jaka polise kupic ale jezeli bylby ktos zainteresowany ( dajcie znac w tym temacie ) to mozna by zrobic liste rzecy jakie taka polisa powinna zawierac.

pozdro

W temacie: Sprint między stopniami - Na skróty przez Dany

Ponad rok temu

A nie uwazacie ze dan jako stopien mistrzowski obliguje juz do przekazywania wiedzy dalej ?? W koncu rozgraniczenie miedzy kyu a dan to jak miedzy uczen a mistrz ( nauczyciel ??) Moze sie myle bo nigdy nie przywiazywalem zbyt duzej wagi do paskow. Aktualnie jestem na niebieskim w kalaki. A zdazalo mi sie "poradzic sobie" z wyzszymi stopniami ( i wagami tez ) w innych sekcjach. Daje to obraz na sposob przyznawania pasow. W tej materii uwazam ze moj trener siwietnie rozwiazal sprawe egzaminow. Na samym egzaminie demonstrowalem tylko tecniki ( wraz cala grupa ) potem wystapil inny trener ( wczesniej wspomniany ) z pytaniem kto chce podejsc do wyzszego stopnia. Chetni byli wszyscy dopuki nie dowiedzieli sie kto poprowadzi nastepna czesc egzaminu. Tomek slyna z bardzo twardych treningow i stosowania twardych technik.... zostalo nas dwoch. Zas ta czesc egzaminu skonczyla sie na przyjeciu przez nas kilku lokingow. Na pytanie czy to juz koniec egzaminu dla nas ( zdalismy obaj ) padla odpowiedz tak - wy zdajecie juz od miesiaca. Poprostu trener obserwowal nas dluzszy czas. Ocenil dzieki temu nie tylko umiejetnosci i technike ale takze postawe, zachowanie w duzo szerszym zakresie niz ( nawet kilkugodzinny ) egzamin. Podsumowujac przydluga wypowiedz adaptacja powiedzenia skalkarzy " GOLA PIESC - GOLA PRAWDA".

Pozdro

W temacie: Ćwiczenia - ale gdzie jest granca ???

Ponad rok temu

No to ogolnie sie rozumiemy :) Mam propozycje - sprawdz sam wplyw obciazenia na uklad krazenia. Najlepiej na silowni skorzystaj z suwnicy do cwiczenia nog, albo hack-maszyny. Zaloz duze obciazenie ( tak zeby zrobic samemu maks 6 powtorzen ) i zrob ile dasz rade plus 2-3 z pomoca partnera.... Jak sie czujesz ??? Te zawroty głoy i mroczki to efekt niedotlenienia mozgu. A to z koleji efekt wlasnie za wysokiego cisnienia w klatce piersiowej, blokujacego krwiobieg. Tak jest przy prawie wszystkich cwiczeniach silowych. Szczegolnie tych wymagajacych pracy gornych partii ciala lub ich usztywnienia. Oczywiscie przy mniejszych obciazeniach, odpowiedniej technice i oddychaniu niedokrwienie jest mniejsze. Ale zawsze .... Jezeli Ciebie lub kogoś to interesuje to moge wszyperać dokladny mechanizm tego zjawiska i fachowe nazwy, ale chyba nie o to tu chodzi. Co do treningow silowego i kondycyjnego poza tym ze ten drugi w pewnym wieku moze upsledzic dzialanie serca i pluc. To po okresie dojzewania kazdy z tych treningow "przestraja organizm na swoje". Silowy zwieksza zapas atp w miesniach oraz poziom enzymow ( to jest wielkie uproszczenie zagadnienia ) odpowiedzialnych za prace beztlenowa. Kosztem ( niestety )pracy tlenowej. Trening kondycyjno dziala odwrotnie. Radosna nowina ;) jest to ze w pewnym stopniu mozna je pogodzic.

Pozdrawiam

W temacie: Ćwiczenia - ale gdzie jest granca ???

Ponad rok temu

Severe - nie wyssalem sobie tych informacji z palca. Mialem to w tym roku na fizjologii wysilkowej. I jednak zostane przy swoim. Pamietasz jeszcze wyciskanie jako element bojow silowycz ( razem z rwaniem i podrzutem - polegalo na wycisnieciu sztangi nad glowe w staniu ) zostal wycofany wlasnie przez to ze przeciazalo caly uklad krazenia. Polega to na tym ze podniesione cisnienie w klatce piersiowej ( przy treningu silowym ) blokowalo przeplyw krwi. Serce zaczynalo bic szybciej i podnoscic cisinienie ( zeby pokonac ten opor ) Tworzylo sie bledne kolo az do ustania wysilku. Bardzo niebezpieczne bledne kolo. Poza tym po sobie widze o ile trudniej mi wypracowac kondycje ( Przygode ze sportem zaczynalem wlasnie od silowni ). Ja tez mialem problemy (nadal mam ) ze stawami mimo ze nie bralem koksu. He He moze latwiej bedzie w to uwiezyc bo nie mialem tak spektakularnych efektow. Jezeli chcesz to mzemy podyskutowac na ten temat - lubie fizjologie.

W temacie: Ćwiczenia - ale gdzie jest granca ???

Ponad rok temu

Czytaj dokladnie - nie metabolizm a anabolizm ( zasadnicza roznica ). Poza tym nie twierdze ze nie bral czegos. Moim zdaniem jednak moglo sie obejsc bez koks. Zalezy jeszcze jakie mial geny. Poza tym udowodnine jest ze trening silowy uposledza wydolność dlugodystansowa organizmu. Moze tez spowodowac oslabienie serca i pluc. Przez obumieranie naczyn kapilarnych w nich. Chociaz owszem 30 kg. miesni w rok budzi powazne podejzenia.

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024