Nie jestem zestresowanym typem któremu sie kiedykolwiek myliły się techniki na egzaminie. Nie pietnuje nikogo publicznie - tylko zadaje proste pytanie: jaki jest sens promowania hakamy, która na egzaminie potyka sie o własne nogi i przewraca na egzaminie?? Przecież "dorastanie w aikido" czyli kolejne stopnie to wyraz jakiegoś postępu. Radzenia sobie ze stresem - własnym ciałem i umysłem.Dokładnie....
A do Ciebie kolego mam taką uwagę: jeżeli ćwiczysz u któregoś z trzech egzaminujących senseiów, to może najpierw zastanów się zanim coś napiszesz i zrobisz im złą renomę.
Przejdź się gdzieś jeszcze na egzaminy, porównaj i dopiero ewentualnie napisz coś konstruktywnego.
Skąd wiesz jak zdawali ci którzy teraz tak się dziwią i wstydzą za Gwardię?
Łatwo jest coś poddać publicznemu piętnowaniu samemu występując pod pseudonimem, skąd mogę wiedzieć że to nie ty, zestresowany, zapomniałeś w czerwcu jak się robi kotegaeshi, i skwapliwie skorzystałeś z podpowiedzi, po czym z dumą chwaliłeś się uzyskanym stopniem a teraz śmiejesz się z kolegów?
Nie chce tu nikogo ostarżać - daleki jestem od tego, nie chce piętnowac tylko powiedzmy sobie szczerze jak to wygląda - gość ma proste nogi przy każdej technice, nie czuje bioder, brak wyczucia dystansu, brak kroku przy irimi-nage, itp.
Nie jestem rzadnym super adeptem aikido (mam 3 kyu), ale mam oczy. Każdy mój egzamin okupiłem dwu miesięcznymi przygotowaniami pełnymi potu i wysiłku - tak aby każda technika wychodziła i przychodze na egzamin przygotowany. Każdą technikę którą robie na egzaminie w miarę rozumiem i tyle. Jeżeli bym czuł, że coś jest nie tak to bym zrezygnował podczas egzaminu i tyle.
Kiedy pierwszy raz przyszedłem na trening Aikido goście w hakamach byli bogami. A teraz... nie zawsze :roll:
Nie robie rzadnej anty-reklamy sensejom bo im nie da sie robić anty-reklamy oni są super czy pająk czy kaczor - ich treningi sa ciekawe i można sie wiele nauczyć, ale dlaczego nie mogę na forum zapytac sie czemu służy taki rodzaj przeprowadzania egzaminów. Dlaczego jedni są odsyłani z kwitkiem kiedy dwa razy zrobią źle gokio, a innym sie mówi jak mają zrobi taka czy inna technike i powtórzyc, co może zrobić nawet potem małpa.