pojechałem do mojej laski ide sobie przez miasto do niej do domu patrze pod klatka stoi ona i jakiś koleś "liże się " z nią i po tyłku ja maca

podszedłem bliżej i do kolesia : " Przepraszam kolego ... " on do mnie żebym spieroddalał się ona odwróciłą głowę i smutna sie zrobiła a ja temu kolesiowi połamałem szczęke 8O ( kumpel zadzwonił i mi powiedział ) a ona sie rozpłakała i zaczeła mnie przepraszać . odeszłem i powiedziałem Dziękuje i dowidzenia .
czy dobrze zrobiłem uderzajać tego kolesia ?? bo naprawde nie wiem dziwnie sie z tym czuje ...
