Ja to wiem, dlatego napisałem o tym, w kontekście tego jak ktoś napisał, że nie ma przeciwnika dla Pudziana, który by mu porobił. Nie mniej jednak fajnie jest sobie pomarzyć...
... no i fajnie by się go oglądało z MirkiemO
Do tego raczej nigdy nie dojdzie, ale na obecnym etapie Mirek zjadłby Pudziana.
