budo_rob$on

No jak myślisz to nie zaśniesz. Jak zasypiasz to przestajesz myśleć. Trzeba się wyłączyć. Ja często skupiam się na stopach i to pomaga, 5 minut i śpisz, a inne myśli które napływają musisz ignorować i nie "zawracać sobie nią głowy" hyhy

A mnie po brzuchach zawsze boli kość ogonowa :roll: :?

W zimie najlepiej, chociaż ja biegam od tej wiosny, więc nadchodzi moja 1 zima. Zakładasz glany i się nie ślizgasz ( a do tego masz obciążenie na nogi)

Hehe, nie mam już biologii. No tak ale ile czasu minie zanim krew dopłynie, innymi słowy po jakim czasie mogę ćwiczyć. A jak rozciągam nogi to pokarm nie zostanie strawiony ????

Ja mam tak samo 2h w tygodniu, z tym że chodzę na kung-fu. Powiem (napisze) ci że to wystarcza, na pokazanie technik. U nas jest 5 minut rozgrzewki, potem przypomnienie technik (w trakcie czego defacto też się rozgrzewasz - stawy itd.), a potem nowe techniki, formy etc. W przerwach między technikami mamy serie pompek brzuchów albo innych takich. Na takim treningu kładzony jest nacisk głównie na techniki. Do tego ćwiczymy 1h non-stop bez przerw (jedyne przerwy to podczas pokazywania nowych technik). Chodzi o to że trzeba ćwiczyć dużo w domu, to co pokazuje ci nauczyciel na treningach + treningi siłowe i kondycyjne. Inaczej sprawa wygląda jeżeli macie 30 minut rozgrzewki, 15 technik i 15 na odpoczynek. Rozgrzewke zawsze można zrobić przed treningiem.