Nie zabraniam mu interesowac sie tym sportem ani czwiczyc ale niech robi to amtorsko na wlasna reke a nie w klubie.
Dlaczego nie? Przeciez sport jest dla wszystkich. Chce trenowac w klubach to niech trenuje, albo sam sie przekona, ze sie do tego nie nadaje, albo zacznie osiagac jakies rezultaty. Nie bedzie mial jakis powalajacych wynikow rzecz jasna, ale dla niego na pewno bedzie to satysfakcja. Zyjmy i dajmy zyc innym... 8)