Dlugo tu nie zagladalem - przez ten czas zamiast zadawac pytania dot. roznic miedzy klasycznym Aikikai a Nishio po prostu zaczalem treningi aikido Nishio. Napisze krotko: warto bylo sprobowac - teraz zadna sila nie zmusi mnie do powrotu do klasycznego aikido.. Polecam wszystkim trenujacym Aikikai, ktorzy czuja ze im czegos w treningach brakuje. Sprobujcie. Daje 99% szansy na to, ze Wam sie spodoba!!
A jesli przez przypadek jestescie z Poznania - polecam wspomniany juz wczesniej Renshin. Bywaja treningi, ze na macie jest wiecej czarnych pasow niz bialasow - i o to chodzi - czlowiek dostaje wtedy niezly wycisk, ale wraca do domu z bananem na twarzy, bo co to za trening bez wycisku?

pozdrawiam wszystkich