budo_cipao

panowie smiszy mnie postawa niektorych co piszo ze to byl przypadek NAPAO calkowicie zneutralizowal cro copa nie dajoc mu szans na uderzenie nogo ,zachodzac go na szlabszo noge . gdy bylem 1 raz w brazyli to mialem okazje trenowac u macaco przez 1 miesoc miedzy innymi z napao i juz wtedy mowili wszyscy ze to bedzie gwiazda a ta walka potwierdzil i udowodnil ze jego koledzy sie nie mylili. zycze mu zeby zdobyl pas i utzrymal go jak najdluzej. jak dla mnie to wygrana w pieknym stylu i pelen respekt. dobrze ze mam zdjecie zbrazylii jak go dusze na mata leo. pozdrawiam fanow (rozpracowanego) cro copa