budo_>zak

MiJar wyluzuj! Nie takim tonem mi tutaj. Byłem u lekarza i zamierzam przejść się ponownie na konsultację, ale do innego. Gdybym wcześniej wiedział, co mi ten osobnik powie na wizycie oszczędziłbym sobie czasu. Typek nawet dobrze się nie przyjrzał, nie do końca posłuchał i wali tekst „Panie! Nie rób pan nic miesiąc, a przejdzie!”. :roll: Nie wiem… może jestem jakiś dziwny, ale ja z tego nie byłem zadowolony.

Też miałem coś podobnego. W moim przypadku musiałem ugiąć nogi do kąta o wiele mniejszego niż 90 stopni. To coś, co przeskakiwało nie powodowało bólu, ale tak jakoś nieprzyjemnie było. Dziwne uczucie. U mnie przeskok ten był duży … aż się noga przy tym trzęsła.
Tak jak pisałem, od pewnego czasu już tego nie mam. :wink: W dziwnych okolicznościach mi to zniknęło. Skakałem na materacach jakieś tam akrobacje, salta. W pewnej chwili poczułem, że kolano mi sztywnieje i puchnie. Cholernie się przestraszyłem! 8O Usiadłem se na ławeczce i patrzę a tu nic nie strzela ani nie przeskakuje w kolanie. 8O Po trzech tygodniach opuchlizna zeszła i kolano jest sprawne. Sam nie wiem co o tym myśleć. :roll: Na razie nie obciążam go zbytnio.

Nom, potem możesz machać piszczelem na wszystkie strony. :? No, ale w końcu im większy zasób ruchów tym więcej możliwości w realnej walce.

No! Przynajmniej ktos sie ze mna zgodzil. By the way wiem ze to wu shu, ale wu shu jest przeciez taka jakby pochodna kung fu. Chciałbym tylko uniknac sytuacji kiedy np. w kazdym miescie bedzie 5236 mistrzow. Wysoki stopien ma cos oznaczac a nie jakies tam byle co do szpanowania. Czasami jestem przeciwny wszelkim paskom/szarfom/gwiazdkom itp. Poziom trzeba pokazywać wlasna osoba a nie tytulem. I tyle. :wink:

Trochę, aż się zdziwiłem czytając te wymogi. Spodziewałem się czegoś bardziej wymagającego. :wink: Zawsze wydawało mi się, iż kung fu jest bardziej wymagające, ale po lekturze tego co zapodał MariuszK odnoszę wrażenie, że niedługo będzie jak w karate czy taekwondo(z całym szacunkiem dla tych sztuk/sportów walki) – 10 czarnych pasków (albo i więcej) na małe miasteczko. Mam nadzieję, że się mylę. :roll: