budo_mati wawa

Z tego co pamietam to trudniej sie operuje nunchako z łancuchem niz ze sznurkiem ale to kwestia umiejetnosci i gustu

do szpanerki lepsze jest raczej na łańcuchu natomiast do walki na lince(jest szybsze,dynamiczniejsze)

Mam do was takie pytanie, czy ktos testował uderzenia z odbiciem na czymś mocno twardym, np. na drzewie jakieś belce czy czymś takim?
Ja katowałem kiedyś belkę tak mniej więcej jak podkład kolejowy, i sensownie to własnie wychodziły prześlizgnięcia. Z odbiciami byłko kiepsko, no chyba ze uderzenie było dosć wolne.

bo niepotrafiłeś panować nad odbiciami, sam sie uderzałeś prawda?
kwestia ćwiczeń i nabrania wprawy.

uchwyt na srodku ew przy koncach pal, zadnych wrisflipow czy fantazyjnych przekladanek.

Mozna tez sobie imho wybic z glowy zastosowanie nunchaku w samoobronie, raz ze nielegalne a dwa, ze ta bron zdecydowanie nie nadaje sie do obslugi w "warunkach stresu".

Wiele rzęczy jest nielegalnych w samoobronie....... i co z tego? Jak cie ktoś napadnie to będziesz sie zastanawiał czy to co masz pod ręką jest legalne czy nie?

co nunchaku w obronie to broń jest świetna i we wprawnych rękach sieje spustoszenie.Jesli umiesz walczyć nunchaku poświęciłeś wiele godzin,mcy na nauke walki poprzez sparingi to i w sytuacji max stresowej zapanujesz nad tą bronią.

tylko zaznaczam chodzi mi o nauke walki a nie o freestyla(szpanerke) to sa 2 różne sprawy
ktoś moze świetnie wywijac tak ze mucha nie siada a niema pojęcia o walce.

A co ma piernik do wiatraka?

Tyle samo liter :wink: ....... sory nie mogłem się powstrzymać :wink:

Ja słyszałem ze mąke

nuna nosze z tyłu za paskiem spodni,lub jedną pałke przewieszoną w rękaw. w obu przypadkach wydobycie to kwestja chwilki.