- Forum-kulturystyka.pl
- → Przeglądanie profilu: Posty: budo_maly
Statystyki
- Grupa: Użytkownik
- Całość postów: 11
- Odwiedzin: 313
- Wiek: Wiek nie został ustalony
- Urodziny: Data urodzin nie została podana
-
Lokalizacja
Lublin
-
Płeć
Nie podano
Narzędzia użytkownika
Znajomi
budo_maly nie posiada znajomych
Moje posty
W temacie: 6&7 grudna 2003 Seminarium z Kupsem Lublin
Ponad rok temu
Do Combat – walka z kilkoma przeciwnikami naraz jest z góry niebezpieczna dla tej broniącej się osoby ale można się tak wyszkolić, ze to niebezpieczeństwo można jakoś zniwelować potrzebny jest dobry instruktaż i ciężkie długotrwałe treningi.
A teraz z innej beczki.....
Z tego co udało mi się wynieść z seminarium z Kupsem dowiedziałem się, ze mamy około 1/6 sekundy na wykonanie manewru aby uniknąć postrzelania. Oczywiście na początku wydało mi się to śmieszne i nie do wykonania, jak później powiedziałem o tym kumplowi to i jego reakcja na to była taka sama, wiec nie dziwie się ze jest wielu niedowiarków.
Jeżeli chodzi o wykonywane techniki to one są banalnie proste i każdy może się tego nauczyć. Kups doskonale to wykłada i pokazuje co kiedy i w którym momencie.
Te techniki które przedstawia mjr Kups są skuteczne tylko wtedy kiedy to osoba napadnięta wykona ruch jako pierwsza. W przypadku kiedy napastnik ma nas zabić od razu na wejściu to nie ma szans na wykonanie czegokolwiek. Natomiast w przypadku kiedy mamy do czynienia z napadem takim, ze napastnik wymierza do nas z broni stojąc w jakiejś odległości do 1,5 metra i żąda czegoś od nas lub krzyczy, wtedy mamy odrobinę pewności, ze nie będzie od razu strzelał w takim wypadku technika która poznałem jest bardzo skuteczna i bezpieczna dla osoby napadniętej i innych osób dookoła.
Jeżeli ktoś uważa ze takie szkolenie to lipa bo dziecinne czy podstawy, ja osobiście uważa za dobre to co jest skuteczne i wykonalne w realnej walce i kilka rzeczy których uczy Kups jest naprawdę dobra no ale są też elementy które raczej nie da się zastosować w walce na ulicy ale z pewnością ułatwiają pracę w służbie mundurowej.
Sprawa Kups i Bryl to ich sprawa napisałem ze twórca systemu Combat 56 no bo oficjalnie tak jest. Nie da się ukryć ze wszystkie rzeczy których uczy Kups skądś się wzięły, jedne pochodzą z kung fu ( ale to w sumie jak prawie wszystkie sztuki walki) inne jiu jitsu, tai box itd. Obaj panowie kiedyś uczuli czegoś takiego jak BAS 3 i podobno jest tak ze Kups to podchwycił i sprzedaje jako Combat 56. Dokładnie tego nie wiem jak to było, być może ze tak ale to trzeba by go zapytać ja nie pytałem teraz bo mnie to nie interesuje skąd to jest czy od kogo aaaaa interesuje mnie co kto wie na temat sztuk walki jakimi technikami operuje i ważne jest czy jego interpretacja wszystkich technik jest sensowna i logiczna – po tym seminarium uważam ze jak najbardziej gość wie co mówi i nie tylko mówi, pomimo że ma już tę 50 to jest naprawdę szybki, sprawny i skuteczny.
Na tym seminarium Kups nie cwaniakował ze jego system jest najlepszy ani nie krytykował innych po prostu mówił ze u niego tak się uczy.
Oki to tyle
A tu jest jakas jego stronka http://www.combat56.pl/
Pozdrawiam
P.
W temacie: Sekcje Kung-Fu w Lublinie
Ponad rok temu
Witam,
WF zapytaj się swojego idola Piotra jak on szanował ludzi w W-wie więc być może zrozumiesz więcej z zachowania niektórych ludzi w Lublinie w stosunku do Piotrka. Co do nieudaczników to jeszcze zobaczymy, Krzyś T bardzo dobrze to podsumował. Za parę lat ci co teraz zaczynają u Łukasza będą więcej wiedzieć o Modliszce niż Piotr. Natomiast co do jego umiejętności w realu to zapytaj go dlaczego dostał bęcki od Pawła w sierpniu w Busku
A tak poza tym to pod Twoimi postami mógłby widnieć podpis Piotr S a nie Wild Fighter. Jak się komuś grunt pod nogami pali to łapie się nawet brzytwy. Przez brzytwę rozumiem reklamę swojej szkoły na forum. :?
Pozdrawiam
MaciejW
Cześć
Wlasnie dowiedzialem sie ze ktos znowu uzywa mojej osoby tu na forum.
Jezeli chodzi o cala ta sprawe to ja umywam rece i mysle ze wszystko
jest wyjasnione w poprzednich postach.
Wild Fighter - prosze nie pisz juz
wiecej bo to i tak nie ma sensu, ciesze sie ze masz takie zdanie
jakie masz o mnie ale zostawmy to samym sobie - domyslam sie kim jestes:)
Patrze i co widze znowu ty Maciek sie wypowiedasz i jeszcze jakies glupoty wipisujesz o jakis beckach zawsze miales problemy z realna ocena sytuacji i w tym momencie masz dokladnie to samo.
Zadzwonie do Marka P. i sie spytam czy on cos wie na temat tych kitow
Prawda jest taka ze z nikim nie sparowalem, do treningow podchodzilem bardzo luzno wogole sie nie wysilajac, gdyz po 1 - treningi byly luzne a po 2 - na 2 treningu cos mi sie stalo w kolano i juz pozniej to te treningi to byla istna sciema tyle co tam bylem,
Byl luzik na treningach i to chyba wszyscy ktorzy byli moga potwierdzic i ogolny melanz do rana bylo cool!!!!!!!!!!!
Wracajac; naprawde szokuje mnie
o jakich beckach piszesz i skad rodza sie w twojej glowie takie pierdoly
- masz zle informacje lub naprawde tak mnie nie lubisz ze prubujesz mnie zgnojic

Nie obchodzi mnie reklama swojego klubu przyjdzie ktos to przyjdzie nie to nie. Ja tam nie podaje sie za miszcza i wiem,ze z waszej strony zawsze bede mial noz w plecy - ale to tez olewam.
W Lublinie ciezko jest sie przebic z reklama gdyz karate i kravka robia naprawde masowki i wlasnie dlatego ostatno Lukasz do mnie dzwonil proszac mnie o pomoc w naglosnieniu jego klubu

A i porsze cie bardzo dowiedz sie z kim dokladnie
i kedy sie bilem i dostalem becki ( bo na pewno nie ja)
i kto ci tak powiedzial w tedy ja sobie to zalatwie bo takie historyjki dziwnych tresci mnie denerwuja troszki.
Sam wiesz ze leszczem nie jestem wiec nie pisz bzdur!!
Powiedzialem kidys ze juz nie
bede sie odzywal w sprawie kfm lublin bo mam tego dosc no ale widac trzeba.
A jak piszecie jakies posty to piszcie w miare logicznie i wiarygodnie bo takie pierdoly moga popsuc moja reputacje i wasza ojjjjj i na pewno juz tak jest.
I jeszcze z tym szacunkiem do ludzi w wawie co ty gadasz czlowieku?
Ja niegdy nie odezwalem sie do nikogo zle ani nic nikomu nie zrobilem nie przypominam sobie nawet zeby ktos byl zly na mnie, zeby moje postepowanie lub wypowiedz zdenerwowala kogos wrecz przeciwnie jakos milo wspominam pobyty tam i rozmowy z trenujacymi ludzmi
ale niestety jesli chodzi o niektore zaawansowane
osoby to na wjsciu mnie nie trawily jak rowniez
nie zamienialy ze mna
slowa bo nawet glupie zapytanei jak tam podroz? zmienilo by jakos klimat, no coz ale malo osbo o to zapytalo a mysle ze kultura tak nakazuje, do mnie jakby ktos przyjezdzal napewno bym nie zapomnial.
Dzieki ze zauwazyles ze ladnie i dynamicznie macham nogami bo nie wiedzialem o tym :twisted:
To tyle z mojej strony
masz do mnie emaila to reszte spraw zalatw prywatnie
------------
Mara dziekowa za info
iiiiiiiiiiiiiiiii
pozdrowka
------------
Piotr Skrobas
W temacie: KUNGFU w LUBLINIE
Ponad rok temu
Jeszce raz powiem, ze to co pisze nie jest uzalaniem sie i nie jest to historia o mnie ani cos tam innego.
Chcialem wszystkim zainteresowanym przekazac jak to widze ja, aby mieli jasnosc z jednej i drugiej strony.
Mam tez uwage, jesli ktos pyta sie o KF modliszki w Lublinie to prosze nie klamac i nie pisac, ze takiej nie ma w moim miescie, bo jest.
Jezeli nie ma autoryzacji PTKFM to nie musi miec ale takie treningi sie odbywaja i wszyscy z wawki o tym wiedza
Ja nigdy nie podawalem sie za mistrza ale cos tam potrafie i na poczatkujacym poziomie wiem jak to przekazac przy czym chcialem zaznaczyc, ze na wyzszym poziomie nauki jedyna droga i najlepszym nauczycielem wolnej walki w Polsce jest Marek Piechotka i mam do niego wielki szacunek za jego wytrwalosc w tym co robi (Marek! - Pozdrawiam).
Osobiscie mam sporo materialu do przerobienia tego co sie nauczylem do tej pory. Z samych form, ktore znam ciezko jest zastosowac 5% technik w wolnej walce a wiec mam nad czym pracowac, ale to sie tyczy wiekszosci starszych uczniow.
Znajac w miare dobrze formy i ich zrozumienie mozna nauczyc sie dobrze walczyc ( nie ukrywam ze jest potrzebny nauczyciel) ale gdy go chwilowo nie mamy, techniki z form mozna stosowac przynajmniej probowac na partnerze powoli, nastepnie w sparingu a pozniej w realnej walce. Taka procedura sami mozemy dojsc do tego czy dana technikia jest dopracowana czy nie, bo efekt bedzie oczywisty i widoczny co za tym idzie nie bedzie gdybania czy ktos jest lepszy cze nie bo bedzie to widac.
pisanie tego typu rzeczy:
"nie masz bladego pojęcia jak ćwiczyć modliszkę a tym bardziej jak jej uczyć "
.... nie ma sensu,
nigdy nie widziales jak cwicze, nie walczyles ze mna a juz napewno nie widzales jak ucze i w jaki sposob to przekazuje, jak tlumacze i jakie mam podejscie do ludzi.
Na takie tematy moze sie wypowiadac osoba kompetentna a ty Maciej nia nie jestes przykro mi
Tak jak pisalem wczesniej treningi w lublinie beda sie odbywac w tym samym miejscu i beda trwac tyle ile starczy mi zdrowia
Jezeli ktos bedzie prowadzil modliszke w lublinie to no problem miejsca jest ale fajnie by bylo aby taka osoba ktora tam bedzie uczyla wiedziala i umiala wiecej ode mnie zeby to nie byl kicz i zarabianie kasy.
Jakos inne sztuki walki w lublinie maja naprawde sporo tych oddzialow i nie sa wcale ze soba polaczaone radza sobie takze mysle ze i my sobie poradzimy
W mojej szkole nikogo na sile nie trzymam i zawsze mozna odejsc.
Do tej pory ludzie ktorzy odchodza to zazwyczaj albo nie maja kasy albo jest dla nich za ciezki trening zbyt wymagajacy, samo Ji Ben Gong ich odstrasza - mowia - "nigdy nie zrobie czegos takiego"
jescze inni maja podejscie ze kij z walka oni chca sie uczyc tylko form i nawet mam takie sytuacje ze ktos przychodzi do mnie nie cwiczac w klubie abym go nauczyl formy.
Powiem tak nie ucze tylko samych form przyklad nauczylem w tamtym sezonie formy a powakacjach uczylem nowej i co sie okazalo? ludzie nie tylko nie poitrafi jej wykonac w miare tylko nie pamietaja ruchow.
To jaki sens jest uczenia takich ludzi? Chyba tylko po to aby podtrzymali finanse clubu, by bylo na salke, sprzataczke itd.
Takze chcialbym tym postem zakonczyc te cala sprawe z Modliszka w Lublinie
Doszlismy do:
Dla PTKFM nie ma modliszki w lublinie i ja nic nie umiem
natomiast
Dla nas Modliszka w lublinie istnieje i poziom nauczania uwazam za dobry ( wszystko zalezy od uczestnikow)
Z tego miejsca chcialem pozdrowic wszystkich zabierajacych glos w dyskusji
POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!
z powazaniem
Piotr Skrobas ( KFM - Lublin)
W temacie: KUNGFU w LUBLINIE
Ponad rok temu
Qixing
""Jaką modliszkę można ćwiczyć bez kontaktu z kimkolwiek kompetentnym. Twoje wypowiedzi że ćwiczycie realną walkę a formy są tylko pewnym dodatkiem świadczą i twoim braku zrozumienia na czym ten styl się opiera. Poczytaj wywiady z mistrzem Yu może trochę zrozumiesz zasad tradycyjnego kung fu. "
czytaj uwaznie co pisze a nie wypisujesz bzdury dokladnie czytaj!!!
bo takie glupoty wychodza
zwroc uwage jak ja napisalem a co ty przytoczyles jestes smieszny!!
W temacie: KUNGFU w LUBLINIE
Ponad rok temu
od pazdziernika 2002 moj klub KFM- Lublin jest poza towarzystwem wiec niczego nie mozecie mi zarzucic ani zabronic
nasze ogloszenia takze nie sa z logiem takim jak w PTKFM
jestesmy calkowicie oddzielna sekcja wcale nie chcaca sie jednoczyc z wawka
narx
FaceBook
-
Jak poprawić naturalnie potencję?
- Miesiąc temu
-
Ona straciła ochotę na seks
- 2 miesiące temu
-
Zapraszam na Oficialna strone
- 3 miesiące temu
-
Witam was Serdecznie
- 3 miesiące temu
-
Jakie feromony moglibyście polecić?
- 5 miesięcy temu
-
Tabletki Penilarge
- 5 miesięcy temu
-
Brak ochoty na seks po treningu
- 5 miesięcy temu
-
Witam wszystkich
- 6 miesięcy temu
-
Meltamin - Odchudzanie
- 6 miesięcy temu
-
Suplementy Zdrowia i Urody
- 6 miesięcy temu