Jesli lubisz sztywne polecam Huntera ja mam i jestem zadiowolona. po jakimś czasie zmiękł i przestał się rozwiązywać ale na początku było hmmm zabawnie.
Ale wyglądają porządnie
Fotek nie było wolno robić w trakcie, bo pytałam a szkoda bo miałam dalekie plany. Technik nie byłó dużo, ale dzięki temu mozna było zapamiętać co się robił. Ale Mostek - kurcze jak mnie mostek bolał, bo odrapana szyja to pikuś No i niestety nie mogłam zostac na ostatnim treningu.