Skocz do zawartości


budo_misiakus

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Marketingowy probelm pasa biodrowego w plecakach.

Ponad rok temu

Pas biodrowy ma przenosić obciążenie z plecków na biodra, współgrać z plecakiem i naszym ciałem ... po prostu.
A więc konstrukcja całkiem sztywna nie może być ale też sam pas swoim prywatnym życiem żyć nie może.
Miałem z 10 plecaków i sztywność pasa powinna być dopasowana do całości konstrukcji tak aby spełniała swoje zadanie a potem całość dopasowana do człowieka konkretnego.
Co ludź to inne plecki i to co mi leży na garbie jak ulał innego może po 10 minutach do frustracji doprowadzić :)
Ja ostatnio przed zakupem wrzuciłem do plecaka wszystkie katalogi Petzla (3 zgrzewki mieli) i dopchałem linami. Potem długo spacerowałem po sklepie z tak obciążonymi paroma plecakami z pasem i bez zanim się w jednym z nich zakochałem ;)

W temacie: Ręczniki szybkoschnące- warto?

Ponad rok temu

Warto warto:)

Testowałem taką ścierkę za 5 zł ze sklepu z rzeczami za 5 zł ... i można się tym wytrzeć całościowo. Ścierka ma: 30x30 i jest z tych grubszych.
Wycierasz się do sucha i "ręczniczek" jeszcze nie daje się wyciskać.

Potem kupiłem dwie śliczne ściery do podłogi (też z mikrofibry) w sklepie Tchibo :) Poważnie śliczne były. Kolory żywe (granat i zielony), tkane tak, że wyglądają jak duży ripstop (kratki około 2cm). Aż dziwi, że ktoś na tym szmata do podłogi napisał ;)
Są cieńsze, mają 60x41.
Zrobiłem eksperyment - tydzień używałem w łazience zamiast zwykłego ręcznika. Jest to zawsze uciążliwe ze względu na mały rozmiar szczególnie, że mam długie włosy ale oba "ręczniki" doskonale zbierają wilgoć, szybko schną a po tygodniu jeszcze nie śmierdzą.
Tej wielkości bawełniany zdecydowanie przegrywa rywalizację.

Jedyna wada to jak chcesz wykorzystać w kuchni do zdjęcia gorącego garnka itp. to zapomnij. Mokry ręcznik przewodzi od razu ciepło na łapy a sam materiał łatwiej stopić niż bawełnę.
A więc małą bawełnianą/lnianą szmatkę kuchenną dodatkowo warto mieć albo mniejszy ręcznik z naturalnych materiałów.

Przy praniu nie powinno się dodawać środków zmiękczających typu jakieś kokolino do płukania bo wnikają w strukturę mikrowłókien i zaburzają naturalne dla struktury tych materiałów właściwości pochłaniania dużej ilości wilgoci, brudu itp.

Dorwij jakąś małą, tanią ścierę byle wyglądała jak frote i poeksperymentuj a potem dokupisz ręcznik. Ściera zawsze jako awaryjny się nada albo jako ściera :)

W temacie: Kubek termiczny (taktyczny of kors ;)

Ponad rok temu

Mam dwa kubki termiczne i używam na co dzień w domu i w biurze.
Oba mają 400 ml.

Fjord Nansen jest wyższy i smuklejszy - chyba nieco lepiej trzyma ciepło ale pokrywka ma nieregulowaną szparę do picia a więc zawsze jest odkryta dziura.
Zdejmowana podstawka na czas czyszczenia, na czas używania fajnie stabilizuje cały kubek.
Rękojeść z solidnego tworzywa.
Ogólnie jestem zadowolony.

Drugi jest firmy Termite, pokrywkę ma regulowaną (można zamknąć otwora) i od spodu ma naklejony jakiś gumopodobny polimer. Polimer trzyma się kubka od koło roku i nie wykazuje tendencji do tandetnego odklejania się lub psucia estetycznego wizerunku.
Jest szerszy i niższy, trzyma się biurek doskonale.
Rączka z przyzwoitego tworzywa.
Musiałem się kilka dni przyzwyczajać do mniej prostego "zakończenia". Ten model ma przy samej górze taką "bruzdę" wytłoczoną co na początku mnie drażniło.
Ale za to jest szerszy co daje możliwość parzenia herbaty w takim stalowym koszyku na łańcuszku (model XXL ;) ).
Jest też szansa, że z czasem trzeba będzie wymienić polimer z denka.

Chyba nieco słabiej trzyma ciepło jak nie przykryję z racji większej powierzchni na górze.

Ale i tak dla mnie jest to niewyczuwalna różnica. Nie chce pić zimnego i nie lubię wrzątku.
Do utrzymywania kilka godzin w warunkach domowo-biurowych temperatury oba się sprawdziły.

Doświadczeń z używania w terenie jeszcze nie mam.

Zachowaj sobie jedną starą szczoteczkę do zębów do czyszczenia osadu z zakamarków pokrywek i rączek :)

Pozdrawiam

W temacie: Zamki błyskawiczne

Ponad rok temu

YKK, OPTI, SALMI z tego co pamiętam.

W różnych markowych ubraniach i plecakach trafiałem na powyższe firmy. Tylko jeden zamek mi padł do tej pory. Ale musiał i też sporo tortur przeżył ;)
Do 25L plecaka Alpinusa wkładałem jakiś czas gruby wełniany koc i jedyne co to wszystko trzymało na plecach to były dodatkowe troki ;) Marki zamka już nie pamiętam co i tak nie ma znaczenia - jakbym miał pretensje, że mi się scyzoryk złamał jak podważałem płytki chodnikowe ;)

Pozdrawiam

W temacie: Zegarek Seiko SNA027P1 - recenzja

Ponad rok temu

Ano tego mam :) Dzięki za wstawienie fotki :)

Z nowych spostrzeżeń.
Osoby poważnie się pocące muszą się przesiąść na innego typu pasek albo ten co kilka dni dobrze myć :)
Mój po kilku dniach upałów capił jak wilgotna, przepocona koszulka, która zawieruszyła się na dnie plecaka i znalazła po tygodniu ;)

Innych wad dotąd nie wykryto a zegarek dalej cieszy niesamowicie i dobrze czas odlicza :)

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024