budo_fertesz

Witam,

Dzięki za wszystkie komentarze, które dla nas, twórców, są zawsze cenne :-)

W kwestii interpretacji, nie trudno zauważyć (choć co dziwne nie wszystkim to wychodzi), że spot ma charakter humorystyczny. Traktowanie go na poważnie jest śmieszne. Dlatego niezmiernie cieszę się że kilka osób doceniło ten aspekt :-)

Jeśli chodzi o walkę, znowu wydawało mi się oczywiste że nie jest to film z cyklu "z kamerą wśród drechów - serial dokumentalny", i nie ma prezentować statystycznie prawdopodobnego przebiegu starcia (co lubi się nazywać "realną samoobroną"). Ale ponieważ jest to powtarzająca się uwaga, następnym razem zapewne rozważymy nakręcenie walki bardzie realistycznej, co oczywiście jest pewną wartością. Jednak w tej reklamówce walka jest, podobnie jak wszystko inne, potraktowana nieco "w przenośni", co oczywiście czyni ją mniej atrakcyjną dla większości "fighterów".

A w ogóle wypowiedzi na temat "skuteczności Aikido" na podstawie takiej reklamówki, są doprawdy absurdalne :-) To tak jakby na podstawie Street Fightera mówić że Karate jest do kitu, bo nie można powtórzyć ciosów wykonywanych przez niektóre tamtejsze postacie. Jeżeli ktoś nie uważa Aikido za sztukę walki, niech go jako sztukę walki nie ćwiczy (co jest zapewne powszechne). Ale to nie znaczy że Aikido sztuką walki nie jest, czy nie może być.

Acha - i jeszcze co do "parki sierotek". Ta uwaga mnie najbardziej rozśmieszyła chyba - czy tak trudno pojąć że takie było założenie? Odrzuciliśmy pomysł żeby zrobić parkę fighterów która sama się obroni, a potem nawzajem wymieniają się ulotkami, których plik zawsze mają przy sobie :-)

Tak więc raz jeszcze dzięki wszystkim którzy mieli coś ciekawego do dodania. Zapraszam do oglądania innych naszych produkcji, dostępnych na naszej stronie i na kanale youtube.

Pozdrawiam.