Naprawde dzięki za dobre rady........jak się na coś zdecyduje napewno wam napsze....jutro chce się przejść na trening capo....jak będzie ciekawie to może się skusze.... zawsze fascynowałały mnie takie akrobacje...., z tego co napisaliście to prawda że mamy dobrą sekcje bjj....no ale jeszcze nie wiem na trening się przejde, tymbardziej że chyba miałbym z kim chodzić....kupel się na to pisze...no to nic kończe życzcie powodzenia...
chyba wybiore się na aikido.... jutro z kumple idę do niego jeszcze zobaczyć jak wygląda trening judo.....i potem wstąpimy zobaczyć o której są aikido....zobaczymy co z tego będzie....dziękuje wszystkim za dobre rady...co nie oznacza że trzeba zaprzestać pisania...ja tym czasem mykam....narazie i powodzenia wszystkim
No tylko właśnie jest jeden problem ja mieszkam w Tychach a najbliższa szkoła capo jest w Katowicach.....obawiam się że mogłoby mi nie starczyć czasu na dojazdy......bjj mam pod nosem- z tym by nie było problemu...aikido też mam na miejscu....no sam już nie wiem to jest też kewstia pieniądza.....bo starsi nie dadzą mi połowy swojej wypłaty na jak to oni nazywaja"moje widzimisie"....ale powiem ci że niesamowicie podoba mi się capo....przez kilka miesięcy nawet troszke próbowaliśmy z kumplami tańczyć breakdance.....na capo to bym się zapisał muszę się jeszcze zorientować czy nie ma jakiejś szkoły w tychach...
szłyszałem że trzeba mieć do aikido bardzo sprawne nadgarstki czy coś w tym stylu i że łatwo o złamani w tych okolicach....a jeśli chodzi o rzuty to masz dobrze opanowane??....szlyszałem że niektóre są bardzo bolesne w skutkach....