Osobiście staram się wykazywać się jakąś odpowiedzialnością i postawą obywatelską. Brzmi to pompatycznie ale chodzi mi o to, że jeśli jest zagrożone życie lub zdrowie innego człowieka to pomogę!
Dlaczego ja nigdy nie mogę trafić na takich ludzi jak Ty czy inni obecni na tym forum w sytuacji takiej jak np. mi się ostatnio zdażyła, kiedy dwóch dużych dresów poinstruowało mnie co mam zrobić, czego mam nie robić i jak mam się zachować? A wszystko oczywiście na oczach ludzi w autobusie. I niech nikt nie mówi, że może nie było widać, bo raczej niecodziennie się kartę sim wyciąga z aparatu :?
Jeszcze nie tak dawno powiedziałbym, że w autobusie w Szczecinie w godzinach szczytu jest bezpiecznie... .Szkoda tylko, że tak bardzo lubiłem ten telefon. ;/
Ta paranoja, o której mówicie trochę mi się chyba udzieliła. Znaczy trochę się zmieniło moje podejście do chodzenia po mieście. Uważam, rozglądam się, chodze zdecydowanym krokiem. Moim problemem est raczej to, ze jestem starsznie mizerny (raptem 175, chudziutki, drobniutki ).
W zasadzie od tamtego czasu moje poczucie bezpieczenstwa zmalalo, a zwiekszyl sie stres zwiazany z przemieszczaniem sie. Zeby troche zwiekszyc poczucie bezpieczenstwa mam zamiar (mam nadzieje jeszcze w czerwcu) zapisac sie na KB, od miesiaca troche sobie cwicze na silowni... Nie wiem czy to dobry wybor... Najbardziej szkoda mi nosa... Ale juz chyba wole doznac kontuzji na treningu niz na ulicy, brudzac sobie przy tym kurtke przy oproznianiu kieszeni... Nie wiem moze zle do tego podchodze... Ale chyba musze sie pogodzic z nosem
Generalnie zgodze sie, ze taka lekka paranoja moze pomoc w codziennym zyciu w duzym miescie.
Nie, zebym szedl na kick'a po to, zeby bic kazdego, ktos pyta o godzine... Po prostu nastepnym razem chcem zachowac troche zimnej krwi i wiedziec jak zatanczyc.
Chyba jednak przede wszystkim pojde na trening, zeby przekonac sie co i jak sie dzieje. W zasadzie chcialbym nauczyc sie panowac nad emocjami i nie bac sie obrywania Wiec trzeba bedzie nauczyc sie dostawac w nosek, a pozniej bronic przed dostawaniem w nosek Sprobowac moge... Jezeli bedzie za ostro to znajde sobie co innego Dzieki za odpowiedzi Troche mi to glowke rozjasnilo