Skocz do zawartości


budo_daras

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: maść

Ponad rok temu

thx

jeszcze jedno- słyszałem, że "dobrze zrobić" ogrzanie mięśnia (tylko bark troche trudniej "szalem" obwiązać niźli np. udo)


p.s. mój stary zawsze mówił, że najlepsze są okłady z młodych piesi...

W temacie: Konkurs vortalu budo/magiastali

Ponad rok temu

wysłane

W temacie: noze za 10zl takie same jak za 1000 i wiecej zl?

Ponad rok temu

Cytat kolegi:
"Ty... ja bym sie rzucil to raz bo to jaki jest noz to ch** warte. Noz to noz. tak samo przebija nboz za 1000zl i tak samo za 10zl"



Prosze, niech ktos z uzytkownikow forum przemowi mojemu koledze do rozsadku :>.

Z gory dzieki!

Chodzilo nam o walke nozem, ewentualny pojedynek, gdy agresor wyciagnie noz - to w takim przypadku lepiej miec noz.. sorx.. to mi sie nie miesci w definicji slowa noz... lepiej miec 'made in Taiwan' za parenascie zlotych (np. sprezynowy), ...


panowie- jaki kolega!, LG chce po prostu wiedzieć z jakim nożem ma chodzic po warszawie , jakim miał by was "poczęstować".
Nie ja mam tu władze zamykania postów, ale ten to już lekka przesada.

W temacie: Smacznie i zdrowo czyli przepisy

Ponad rok temu

niezła sałatka "grecka" (proste):

3 pomidory
1 ser "feta"
1 ogórek świerzy (pożądnej wielkości)
sos do sałatek w proszku (knor albo inne badziestwo- do proszku dodajesz kilka łyżek wody i oliwe)

pomidory, ogórek (można łyżką "wydrążyc" środek żeby nie był za dużo wody) i ser feta- pokroić w kostkę (zdecydowanie niezbyt drobno) zalać sosem- FINITO.

Zdecydowanie lepiej smakuje z "grzankami" czosnkowymi:
pieczywo pszenne (może byc buła paryska) pokroić jak do kanapek i podać obróbce termicznej z obu stron (zrobić "tosty"). masło wymieszać z rozsądnej wielkości ząbkiem czosnku (wyciśniętym!) (można masło podgrzać w małym rondlu- zdecydwanie lepiej miesza sie z czosnkiem). opieczone pieczywo posmarować masłem czosnkowym.

bon appetit- naprawde niezłe

W temacie: Krav Maga - realizm treningu

Ponad rok temu

Witam.

Trenuję KM od roku (tzn. od października 2002).

Co sądzicie o niektórych technikach, które są często wałkowane na treningach, a które wydają mi się niezbyt realnym zagrożeniem.

Chodzi mi tu głównie o duszenia (z przodu, z boku), ale też np. o walce z 8 przeciwnikami (no, to zdarzyło się raz).

Czy takie duszenia są częstym zagrożeniem? Przy "walce" z 8 przeciwnikami jedyny chyba sposób to zwiewać gdzie pieprz rośnie...

pozdrawiam
kk

z kraw'ą miałem przelotny kontakt- (4 miesiące na treningach w gdańsku) ale KM to zdecydowanie treningi które maja za zadanie "oswoić" z sytyacjami które nie zdarzą się podczas nabożeństw różańcowych i wyrobić pewne nawyki (do których osiągnięcia potrzeba kilku lat). Jeśli oddasz "dusze" kraw'ce to po 50 będziesz w stanie obezwładnić całą partie Mocherowych Beretów jak i sporą częśc elektoratu Samoobrony.

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024