budo_lukozuch

Nie wiem jak z kotami, bo ćwiczę w lasku, gdzie są tylko ludzie z psami.
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że psy raczej mnie ignorują.
Tylko właścicele czasem tak dziwnie patrzą. No i owady. One się interesują.
Rypią mnie podczas zhan zhuang 8O A mrówki włażą mi na buty :?

No tak, Ukyo, ale Ty mi piszesz o wolnym tui shou. Myślałem, że da się wynaleźć
jeszcze inne rzeczy, które można ćwiczyć razem.
Tui shou z ludźmi, którzy nie mają o tym pojęcia jest rzeczywiście zabawne. Ćwiczyłem
tak parę razy. Jest to nawet pouczające, ale wątpię, żeby był sens często tak ćwiczyć.
Łatwo zrobić z tego jakieś ściemnione zapasy. To już lepiej posparować.
Oczywiście to, co ja wyczyniam w walce 8O nie ma wiele wspólnego z taiji
Trochę jeszcze nie ten poziom

Na koniec ciekawostka. W Danii robią chyba ciekawe zawody:

"The 1st. Scandinavian Open Taijiquan & Internal Arts Championships in Denmark"

Zdaje się, że organizują to goście z organizacji Dana Docherty'ego.
Poza formami będzie kilka konkurencji pchających dłoni, więc pomyślałem,
że to trochę na temat :-) Szczegóły:

http://taichiskole.d...aiChi_Skole.htm

Czy ktoś z Polski się wybiera?

Zmieniłem zdanie. Chenowe pchające dłonie już mi się nie wydają podobne do yangowych :roll:
W związku z tym, wytłumacz mi proszę Ukyo: o co chodzi z tymi treningami w Berlinie?
Zrozumiałem, że chenowcy ćwiczą jakoś tui shou z yangowcami Obiecałeś być na takim
treningu i opowiedzieć :-) Ciekawi mnie to trochę, bo właśnie odszedłem od yang, a fajnie
byłoby jeszcze czasem poćwiczyć ze znajomymi yangowcami. No i może od Ciebie się dowiem jak :-)

O ile się nie mylę, forma "pao chui" to po prostu "lao jia er lu". A w stylu yang jest o wiele
mniej form niż w chenie. Nie wiem, czy to źle, czy może dobrze :-) U nas jest jest tylko jedna
długa (ok. 20 min.) forma ręczna oparta na chenowej lao jia yi lu. Oprócz tego forma z mieczem,
forma z szablą, forma z kijem/włócznią i forma ręczna podwójna. Naliczyłem w ten sposób 5 form,
ale mogę się na maksa mylić. W chenie oprócz iluśtam form ręcznych masz mnóstwo form z
bronią. Mówimy tu o chenie ćwiczonym w Polsce z przekazu Chen Xiao Wanga. Bo są różne
cheny i różne yangi zresztą też.
Mnie interesuje porównanie pchających dłoni z obydwu odmian, bo nie ćwiczyłem jeszcze tych
chenowych (jestem na etapie chan si gong i formy 19-ruchowej :-) ). Z tego co podpatrzyłem
na jakichś filmikach, pchające dłonie w chenie są bardzo podobne, tylko dziwi mnie np. że
ćwiczy się je tam tak nisko (np. w pu bu). Ale nie wiem sam, może u nas w ymaa też się tak
czasem ćwiczy tylko jeszcze o tym nie wiem . Właśnie zaciekawiło mnie, jak kolesie z
różnych odmian taiji ćwiczą razem tui shou. Może robią głównie wolne tui shou? A może
podobieństwa są tak duże, że nie ma z tym żadnego problemu?

Byłeś w Berlinie na takim treningu?