Skocz do zawartości


budo_the_d

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje tematy

Budowa ciała a wskazania składu:kości,mięśni,tłuszczu

Ponad rok temu

Witam, mam taki oto problem. Dostałem wagę firmy: Beurer - bezprzewodowy wyświetlacz, możliwość podłączenia do kompa, pamięć pomiarów itd generalnie niby na wypasie, w sensie że droga ;)
I teraz chodzi mi o pomiary tkanki tłuszczowej, mięśni, wody, kości - wiem że wskazania te nie są dokładne i nie ma co się jakoś mocno nimi sugerować. Natomiast zastanowiła mnie jedna rzecz.
Według mojej wagi mam wynik np:waga 77kg, tłuszcz: 15%, woda: 61%, mięśnie: 43%, kości: 12 kg.
I niby wszystko fajnie, bo mieści sie w normach załączonych w instrukcji do wagi, ale na siłowni gdzie jest niby jeszcze bardziej wypasiona waga firmy: TANITA, a w zasadzie analizator ciała a nie waga który wskazuje mi:
waga: 77kg, tłuszcz: 16%, masa mięśni: 62 kg, masa kości: 3,3kg. I teraz żeby było śmieszniej zarówno według jednego i drugiego producenta np: masa kości 3,3 kg jest w normie jak i 12kg jest w normie. Mi się raczej wydaję że masa kości dla dorosłego faceta mieści się w jakimś przedziale.
Zajrzałem więc na google i znalazłem np: na wikipedii że waga kości to ok 12 kg dla faceta, w innym artykule znalazłem informację że dla mojego wieku (30lat) to ok 9,6-10,8 kg - czyli wartości zbliżone do tych podawanych przez moją wagę.
Na wikipedii znalazłem również info że waga układu mięśniowego mężczyzny to ok 40% czyli również wartość zbliżona do wskazań mojej wagi. Jednak spotkałem się z również innymi danymi które w ogóle się nie pokrywają z niczym.
Stąd moje pytanie, ma może ktoś jakąś książkę do biologii /anatomii gdzie można znaleźć takie wartości, ile szacunkowo powinno być w przeciętnym organizmie czego?

Pozdrawiam

Ból łokcia.

Ponad rok temu

Witam wszystkich.

Parę lat temu grałem dość dużo w siatkówkę, nawet z jakimiś osiągnięciami na poziomie rozgrywek międzyszkolnych/uczelnianych.
Od jakiś 2 lat już w zasadzie w ogóle nie gram w siatkę. W zeszłym roku w wakacje poszedłem trochę 'po odbijać' z kolegą żeby przypomnieć sobie jak się gra. Bez żadnej rozgrzewki, luźne odbijanie. Ale kolega przypominał sobie stare dobre czasy i po paru minutach zaczął plasować. Po chwili już dość mocno. I niestety przy którymś z odbiorów dołem jego plasowania coś mnie zabolało w prawym łokciu. Potem jeszcze chwilę pograliśmy ale ból czułem przy każdym odbiorze dołem, więc przerwaliśmy grę. Po paru dniach ból zniknął i zapomniałem o tym fakcie.

Wczoraj ze znajomymi byliśmy na sali gimnastycznej i trochę luźno odbijaliśmy, bez żadnego plasowania czy szaleństw. W pewnym momencie ból prawego łokcia znowu się odezwał. Ból pojawia się w miejscu gdzieś na końcu kości łokciowej/ początku kości przedramienia. Teraz boli trochę gdy mocno zegnę rękę w łokciu albo staram się ją mocno napiąć w pełni wyprostowaną. Czytałem trochę o tzw łokciach golfisty/tenisisty ale wtedy powinno boleć przy wyginaniu nadgarstka, a ja nie mam takiego objawu.

Spotkał się może ktoś z Was z taką kontuzją? Czy można to jakoś zaleczyć, bo mam wrażenie że ta kontuzja to dalszy ciąg tego co miałem pół roku temu i trochę mnie to martwi, bo mam dopiero 29 lat a chyba zaczynam się sypać :(

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024