Odnośnie walki z Gołota to Wosiu- co ty chrzanisz? Miał się z nim pieścić czy go przytulić? Z tego co pamiętam w tej walce Gołota był zablokowany jak we wcześniejszych , Adamek dwa razy szybszy i przez to mógł go punktować. Swoją drogą myślałem wtedy , że Gołota pośle go na deski w pierwszej czy drugiej, srogo się zawiodłem.
Gołota podobno myślał, że to miała być walka pokazowa.