Skocz do zawartości


budo_mursi

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Trzeci Turniej w Ne-waza Ju-jutsu - X 2004

Ponad rok temu

ostatnio był też chyba podział na stopnie zaawansowania (chyba do 4 kyu początkujący)


Tak, przy czym to skala stopni z judo i z grubsza odpowiada to stażowi treningowemu (choć akurat znam np. osoby, które wiele lat "jadą" na białym pasku i egzaminami w ogóle nie przejawiają zainteresowania, czasem nie ma też możliwości regularnego przystępowania do egzaminów, bo są np. rzadko przeprowadzane).

Pozostaje jednak różnorodność skal w poszczególnych szkołach i sekcjach, toteż kryterium stażu w latach, o czym było wyżej, najlepiej chyba przesądza o grupie zaawansowania.

W temacie: Trzeci Turniej w Ne-waza Ju-jutsu - X 2004

Ponad rok temu

(Martius już odpowiedział, ale wklejam co wyskrobałem na off-lajnie w międzyczasie)

Vandal, kyokushin jest oczywiście bez dwóch zdań stylem uderzanym, ale pewną ilość technik chwytanych akurat zawiera, choć zdaje się minimalną. Spójrz na fotki niżej (sorka za jakość - dysponuję przedpotopową kserówką) - one pochodzą z książki Mass Oyamy:

Dołączona grafika

Tak więc człowiek ćwiczący KK nie jest zupełnie bez pojęcia o szarpaniu (zwłaszcza, że często dokonuje się pewnych zapożyczeń), choć zapewne będzie ono niewielkie. Ale chyba nie w tym rzecz. Po prostu ktoś, kto wiele lat ćwiczy (niech będzie kyokushin), posiada szereg cech niezbędnych w walce: siła, kondycja, szybkość, sprawność, itepe, a także doświadczenie - "otrzaskanie się w walce", wyczucie przeciwnika, toteż może zdobyć dzięki temu przewagę nad kimś, kto będzie miał nawet lepszą technikę, ale za to znacznie mniejszy staż i nie będzie miał tak rozwiniętych wyżej wymienionych cech. Jest to oczywiście moje zdanie.

Turniej ne-waza - to wybitnie zawody dla chwytaczy, ale nie ma przeszkód, by swoich sił próbowali reprezentanci innych stylów :-) . Jednak kryterium zaawansowania powinno być, a o nim przesądza staż treningowy. Nikt nie będzie przeliczał lat stażu w jakimś jednym stylu na okres stażu w jakimś innym, bo byłoby to trochę absurdalne.

A jeśli już nie-chwytacz przegra w tych zawodach z chwytaczem, to chyba nie będzie to dla niego żaden dyshonor. Z resztą te zawody - to nie walka na śmierć i życie, tylko fajna impreza dla tych, którzy mają tą fajną zajawkę i sobie coś ćwiczą :)

Przy okazji: walka zaczyna się w stójce, natomiast musi przejść do parteru (zobacz: regulamin).

Pozdrawiam,
M.

W temacie: MP Judo 2004

Ponad rok temu

No cóż, Karowa - to dobry klub :) poklon

W temacie: DżuDżitsu -Samoobrona Fr. Van Haesendonck - 1959 r.

Ponad rok temu

(...) jej zdjęcie umieszczone w artykule Eryka Murlowskiego w przedostatnim Samuraju.


"Budojo", a nie "Samuraju" - przepraszam Czytelników - i Redakcję ;-)

W temacie: DżuDżitsu -Samoobrona Fr. Van Haesendonck - 1959 r.

Ponad rok temu

I jeszcze jedna książeczka - H.Jeziorowskiego z 1927 roku:

Dołączona grafika

Niestety, nie skanowałem okładki książki, a jedynie jej zdjęcie umieszczone w artykule Eryka Murlowskiego w przedostatnim Samuraju.

Pozdrawiam,
M.

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024