budo_sobol

Film dokumentalny o Mistrzu Januszu Gutkowskim człowieku związanymi ze sztukami walki od 33 lat , trenował m.in. karate Kyokushinkai, Kyoksul od 1983 do dziś Taekwon-do ITF . Człowiek posiadający bardzo ogromną wiedzę o Taekwon-do oraz o tym jak nauczać innych. Prywatnie bardzo sympatyczny i pogodny człowiek. Zapraszam do obejrzenia.

Droga Mistrza

Oczywiście napiszcie że 5cm to szerokość, bo zaraz to ktoś źle zinterpretuje . Przy stopniach uczniowskich może być zwykły pas ze sklepu sportowego (jak będzie za długi można go skrócić i obszyć koniec)
Pas w Taekwon-do powinien wiązany być na raz (czyli pojedyncze przepasanie talii ) . Jeżeli chodzi o belki czyli naszywane oznaczenie stopni (półstopie czyli np. zielono-niebieski). To taka belka powinna mieć szerokość 5mm (0,5cm) i być naszyta na jednym z końców pasa 5cm od jego końca.

Tak tylko podsumowując najlepsza deska do łamania, to taka z tartaku.
30x30x2cm drewno sosnowe najlepiej bez sęków, sucha . Można poprosić w tartaku o oheblowanie wtedy deska jest gładka i nie ma drzazg.
Najlepiej kupić wcześniej i zostawić żeby wyschła, unikać desek mokrych i mocno żywicznych bo gorzej się je łamie. Sucha deska nie znaczy wysuszona na wiór , bo wtedy nie ma przyjemności z rozbicia.

W tartaku można zwykle takie deski dostać po cenie ok. 3-4 pln trzeba najpierw tylko znaleźć taki tartak gdzie bedą chcieli taką deskę zrobić .

Deski z castoramy te z półek wychodzą dość drogo jak ostatnio liczyłem to wyszło ok 9-10 pln od deski, w dodatku parapet miał 1,8mm .


Co do rozbijania oczywiście odpowiednia powierzchnia uderzenia, celować w środek deski, odpowiedni odmierzyć tak by przebić się przez deskę. Kopać mocno i nie bać się, po to na treningach robi się pompki na kostkach i utwardza się delikatnie powierzchnie żeby nie było problemów przy łamaniu. Przy pierwszym łamaniu adept jest już po paru latach treningów, ma za sobą dużo powtórzeń technik więc techniki są na tyle silne że bez problemu powinien rozbić deski.

Nie ma w tym żadnej magii i czarów po prostu idzie się i się rozbija.

Jakie to wydanie encyklopedii? (czyli jaki rok wydania) . Trochę słabo że jest niekompletna

Większość normalnych ludzi jest w tym czasie na treningu no ale i tak miło że jest coś o TKD