Jak ktoś chce znać efekt niech przetrenuje na sobie. Muszelki ( dłonie układamy w kształcie muszli np. małża ) na uszy tylko nie za mocno i możemy się rozkoszować efektem. Najlepiej dołączyć do tego jeszcze ( oczywiście w walce ) po muszelkach na uszy dłonie przechodzą w "pazury tygrysa" zachaczają o małżowiny i ciągniemy gwałtownie do siebie.
Efekt - "... bo klapnięte uszko ma..."
widzisz nie zmamy się osobiście ale "prania" ze mną nie robiłeś :twisted: :wink: a czasami można swoje poglądy zweryfikować.... całe życie człowiek się uczy....
bez urazy...
Twoje posty sa ciekawe i ze tak powiem " ze źródła " może będzie okazja poznać się osobiście....? Jak małżonka da mi błogosławieństwo to moze z dechangiem wybiorę się na oboz do pekinu to będzie okazja się poznać/spotkać ?!
.. bełkocik wychodzi bo w pracy nie powinno się na forum bywać tylko pracować... :twisted: no ale mnie chyba to forum za bardzo wciąga
a współpracownicy tylko przeszkadzają...
Co do rady to dzięki, nie podejrzewam za duzo... tak i tak wszystko w "praniu" wychodzi... :twisted: