Skocz do zawartości


budo_andrzej kubieniec

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Nowa szkola Chuojiao w polsce? Smiac sie czy plakac?

Ponad rok temu

Wu Xia napisał:

a tobie proponuję abyś nie mieszał, wiesz że poznaliśmy się kiedyś i naprawdę niewiellllllllllle umiesz


Jakoś nie mogę sobie tego spotkania ani osoby przypomnieć. Jeżeli ja tak naprawdę nic nie umiem to Pan musi być naprawdę Wielkim Mistrzem. Zyczę dalszego dobrego mniemania o sobie na przyszłość.

Pozdrawiam
Andrzej Kubieniec
P.S. Niestety, żałuję, ale faktycznie rzadko mam okazję trenować na ringu. Cóż, zostaje parkiet albo trawnik.....

W temacie: Nowa szkola Chuojiao w polsce? Smiac sie czy plakac?

Ponad rok temu

Jezeli oceniacie ludzi po ich stronach internetowych to Wam gratuluję.

A może któryś z Was wszedłby między liny i powalczył trochę. No bo skoro Piotr Ochniowski to dla Was leszcz to chyba nie ma problemu.

W temacie: Skutecznosc Kung Fu

Ponad rok temu

Szanowni koledzy!!!!

Myślę, ze nalezy inaczej postawić to pytanie.

Ilu instruktorów w Polsce ma własne doswiadczenie w walce?

Ilu moze pochwalić się wygraniem jakiegoś powaznego turnieju?

Więc nie dziwmy się, ze oglądamy na Mistrzostwach czy Pucharze Polski w Kung Fu to co ogladamy, i to ,ze ludzie zadaja sobie tego typu pytania.

Jak mozna nauczyć kogoś czegoś, czego samemu nigdy się nie robiło?

W temacie: Co się dzieje?

Ponad rok temu

Bardzo czesto mam do czynienia z podobnym przypadkiem opisywanym przez kolegę Thaiboxera. To naprawdę jest zmora wszystkich instruktorów samoobrony przejmujących się efektami swojej pracy. Przygotowanie mentalne na początku jest nieraz ważniejsze niż dobre opanowanie technik. Lepszy dobry herlak z duszą wojownika niż mięśniak z duszą tchórza. Widzę, że zapisanie się na kolejną sekcję uczącą bardzo ulicznych technik często nic nie daje. Każda przegrana zostaje w człowieku, rodzi strach przed następną walką, podobną sytuacją.
Jeżeli nie potrafi się tego odblokować i adept nie nabieże w siebie wiary, juz zawsze bedzie uciekał.
Nie jestem zwolennikiem zemsty. Ale tutaj popieram kolegę Thaiboxera. Skinów nalezy ograniczać, choćby za to , że są skinami. Jak ktoś ma ideologię bicia innych i w ten sposób sie dowartosciowuje, to należy mu dać częste okazje do weryfikacji. Mniej będzie tępił słabszych.
On uderzył, bo wyczuł w tobie słabość. Wyprowadziłeś go z błędu w miarę szybko. To dobrze. Bo następnym razem nauczony pozytywnym doświadczeniem zaatakował by znowu.

To tak działa. Może naraże się tutaj wielu, ale jestem zwolennikiem prewencji. Spotykasz na swej drodze skina, a jest okazja, to należy go kopnąć. Dlaczego? Dla sportu i dobrego samopoczucia.
Poza tym, zgodnie z prawem Darwina narząd nie używany-pięści-uwstecznia się.

Pozdrawiam

Andrzej Kubieniec

W temacie: Erle Montaigue

Ponad rok temu

O ile wytarcie sobie twoim pyskiem moich butow nie byloby znecaniem sie nad niedorozwinietym...



Szanowny Panie Wachowski!

Cytat powyższy swiadczy sam za siebie!

Ja wycofuję się z tej dyskusji. To nie jest mój poziom.
Co do Pana gróźb to znałem wielu ludzi mocnych w gębie. Pan jesteś mocny w klawiaturze.
Jak donoszą jaskółki znad Trójmiasta jesteś Pan typem zwykłego leszcza.

Może ktoś inny się Pana przestraszy . Ja nie.

Przykro mi, ale ja nie jestem w stanie Panu zaproponować nawet 100 pozycji na mojej liście pod wzgledem atrakcyjności sparingpartnera.

Żegnam

Andrzej Kubieniec

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024