budo_chrystianek

podobno je zalozyl po przegral jaki zaklad z kims
hallman to wariat na ziemi szkoda ze nie wygral hehe bo rogan by z nim pogadal o speedosach

gala taka sobie
ani zla , ani dobra

chyba sobie jaja robisz
Ortiz vs Shamrock
Lauzon vs Pulver(nienawidze herb deana za ta walke)

tutaj nie chodzi o to czy ktos wygrywal czy nie
kazdy fighter ci powie ze wolalby dostac te kilka bomb wiecej ale zeby nie bylo watpliwosci
myslisz ze walka taka jak kongo vs barry skonczyla by sie tak jak sie skonczyla gdyby sedziowal herb dean?

jebie mnie to ze herb byl blizej itd
w walce kongo vs barry - kongo tez odplynal pierwszy

te zajebiscie wielkie walki powinien sedziowac mcarthy i margliata i tyle
bo czarnuch pewnie kase na hendo postawil
jebany cwel


(a ja kibicowalem hendo zawsze ale nienawidze tych niektorych jebanych sedziow w mma , herb dean i ten idiota mazagati na pierwszym planie)

pamietaj ze pomimo ze moze ci sie wydawac ze ciezko jest wyprowadzac ciosy z takiej gardy
to proste wyprowadzone prawidlowo (tzn down the pipe) daja ci oslone barkiem (natomiast z troszeczke nizszej gardy albo szerszej ,juz bark nie zaslania cie automatycznie i musisz sam o tym pamietac)
ta garda jest chyba majlepsza jezeli chodzi o ulice(chociaz ja preferuje bardziej tajska na ulice) lub mma - latwiej jest zlapac sie za tyl glowy zakrywajac strone twarzy , lub tez wystawic lokiec by sie nadzial na nadchodzacy cios(czy tez wbic w klincz i tym samym sposobem poczestowac goscia lokciem)

jednak to na czym radzilbym ci sie skoncentrowac to nie garda jako taka , a praca nog , skakanka i koleczka bokiem dookola ringu w jedna i druga strone,az bedziesz nimi zygal , a potem jeszcze troche

(sry jezeli kotleta odgrzewam)

spierdalac on bronxu
bronx to spoko dzielnica
czesto tu wracalaem o 2 nad ranem z nj z treningow i zadnych problemow (a mieszkalem i w miejscach jak korwa na filmach XD)
jak cos to mozecie sobie jechac po brooklynie