Trochę sprostuje swoje poglądy......hmh.....wykrecasz sie Jacky. Chyba ci zbraklo argumentow na magazynie. Pewnie ze aikido i judo sie roznia, ale rezultat ma byc ten sam - kontrola napastnika, co nie?
Wiadomo ze trening to nie prawdziwa walka, ale twoj duch podczas treningu ma byc JAKBY to byla prawdziwa walka. Jakby kazda technika byla ostatnia technika w twoim zyciu - tak powiedzial Dziadek zreszta.
Jakie wiec sa te inne czynniki?
Aikido bedzie gimnastyka jesli cwiczacemy zabraknie ducha wojennego - chcenie nie ma tu nic do rzeczy :wink:
Tak jak napisałem Uchideshi tak napisze i tobie.
Zgadzam się z tobą w większości, ale skupiając się na jednej sytuacji
całkiem zapominasz o innych które mogą wystąpić.Nie da się opisać tego problemu na jednym przykładzie.Większość osób które się wypowiedziały mają rację, ale jednocześnie zawężyły się do konkretnych opisów, dlatego, że objąć wszystkiego w całości się nie da. To jakby z góry założyć realność wszystkich technik. Z tego powodu w tym temacie się już nie wypowiem, bo ani ja ani nikt inny pełnej odpowiedzi nie udziele.