Skocz do zawartości


budo_sam_spokoj

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: chinskie nazwy

Ponad rok temu

to logiczne, rozumiem.
dziekuje i pozdrawiam.
tomasz

W temacie: Grand Master Wang Shu-Chin

Ponad rok temu

witam
nie wiem, jak to z nim bylo naprawde, bo nie bylo mnie w japonii w latach 50-tych :) , ale opowiesci o Wang'u krazy mnostwo.
do japonii pojechal w 1959 i poznal tam Toyama Izumi, prezydenta Nippon Jodo Association, Wang uczyl tam taiji, i "niechetnie" bagua i xingyi. Do Japonii wyjezdzal uczyc osiem razy, uczyl miedzy innymi w szkolach Gojuryu Karate i swiatyni Minatoku Korinji. Podobno w sumie uczyl 1200 studentow. Wiec jako chinczyk, uczacy chinskich sztuk w japonii, przychodzili do niego japonczycy na testowanie jego umiejetnosci.
Wang byl duzy i gruby, o wielkich dloniach, ale bardzo szybki. Przyjmowal podobno wszystkiego rodzaju uderzenia na brzuch, splot sloneczny, uda, piszczele, kolana itd. Na jego brzuchu lamali sobie nadgarstki. Ale o przyjmowaniu kopniec na jajka to podobno plotka.
Przychodzili do niego japonscy mistrzowie karate, ale zaden nie dal mu rady. wang wobec tego niezbyt wysoko ocenial karate, mowil, ze powstalo na bazie form pozyczonych od chinczykow, dodano do nich niewazne wysokie kopniecia i utwardzanie ciala, co na nic nie przydaje sie podczas walki z dobrym przeciwnikiem.
Sam Wang Shu Chin nie uprawial podobno cwiczen utwardzajacych cialo, na pytanie co broni go przed urazem, odpowiadal: "Ch'i".
Moim skromnym zdaniem, to wszystko pewnie prawda, bo nauczycieli mial niezlych!

W temacie: chinskie nazwy

Ponad rok temu

aaa, zaraz, cos pokrecilem, panie Andrzeju...
chodzi o zhan zhuang... mam tu nazwy osmiu pozycji, kazda inna... nie mam ich niestety w tradycyjnych znakach. :(
nie da rady nic z tym zrobic?

W temacie: Jak sie rozluznic...

Ponad rok temu

witam
zastanawia mnie, czemu nikt nie pisze o tym, jaki wplyw na stan ciala ma stan umyslu. oczywiscie, jest masa "cwiczen", ktore naucza nas rozluznienia, zrelaksowania. ale zawsze pierwsza jest glowa :) i to, co sie w niej dzieje. takze np. obawa przegranej, obawa przed bolem, obawa przed "wygladaniem kiepsko", obawa przed byciem spietym - wszystkie te obawy spinaja cialo. no i w dodatku spiete cialo "spina" umysl. i tak w kolko.
takze, ja proponuje, zacznijmy od spokojnego umyslu i przejdzmy z tego na rozluznienie ciala poprzez cwiczenia fizyczne.
trudno by tu nie wspomniec medytacji i qigong'u, ale w dzisiejszych "czasach kickboxing'u" malo kto ma na to czas... :lol:

ps. jednym z fizycznych "sekretow", o ile sa takie, jaki moge zdradzic, jest rozluznienie miesni twarzy, brak grymasu albo zmarszczonych brwi. relaks twarzy przechodzi na umysl i cale cialo. smile! :)

W temacie: xing yi quan w Pradze

Ponad rok temu

dziekuje za odpowiedzi!

ps. nie szukam ocen ani komentarzy na temat du fukun'a (teraz juz wiem, jak on sie nazywa). chyba zostalem zle zrozumiany...

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024