budo_rasta

wiem ze kazda grupa ma swoje wlasne legendy/opowiesci o capoeira , maculele ,sambie , wielkich capoeristach itd ale moze tutaj kazdy znajacy jakas ciekawa historie uslyszana gdzies albo wyszperana gdzies na zagranicznych stronach moglby ja tu przytoczyc .Dla przykładu opowiem wam znana mi historie powstania maculele (moze slabo pod wzgledem literackim ale sie postaram ):
Mianowicie w jedej z afrykanskich wiosek w czasie gdy wszyscy wojownicy poszli na wojne czy na polowanie i w wiosce zostaly tylko same kobiety ,dzieci i starcy ,napadli na nich nieprzyjaciele z innego plemienia . na szczescie w wiosce zostal jeden mlody wojownik ktory sam w pojedynke za pomoca dwoch maczet stawil czolo atakowi nieprzyjaciul . jako ze sposob walki mlodzienca byl bardzo taneczny i dla uczczenia jego bohaterskiego czynu powstal taniec na jego czesc MACULELE
tak to po krotce wyglada
pozdrowienia dla wszystkich i zachecam do dzielenia sie wiedza

czytajac to forum zauwazylem ze wielu z was doszukuje sie ''ulicznej skutecznosci'' w capoeira (a nie temu ona teraz sluzy chyba ? ) i proboje wzbogacic swoje umiejetnosci innymi sztukami walki lub samoobrony np.bjj .Chcialem wam powiedziec ze Mestre Nem przestrzegal nas kiedys przed tym motywujac to tym ze traci sie wtedy sposob poruszania sie capoeristy , finezje ruchow a mnie wydaje sie ze takze sposob postrzegania gry w roda ,wystarczy popatrzec chocby na ludzi trenujacych wczesniej karate albo cos podobnego ktorym bardzo trudno ( nie uogolniajac ) wyzbyc sie twardosci ruchow ,a z drugiej strony najlepsza szkola walki sa sterydy silownia i mlocenie sie pod dyskoteka przykre ale niestety prawdziwe