Skocz do zawartości


budo_-war-

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: I.C.S Guy Rafaeli

Ponad rok temu

Jako, że nie doczekałem się odzewu wcześniej, a w reklamie kolejnego szkolenia są powtarzane te same idiotyzmy, czy koledzy z Krav Maga coś tam doczytali już kto projektował Warriora od Spyderco, czy dalej będą walić ściemy typu "głupi lud kupi" ? :twisted:

W temacie: Międzynarodowe szkolenie instruktorskie systemu S.P.A.S.

Ponad rok temu

ojtam ojtam, wosiu, ilu jest takich na ulicy jak Ty? 1 na 100? 1 na 1000?
Jasne, czasem obrona się uda, tylko niektórzy z tego "czasem" robią podstawę ;)
Poza tym, "strzał z partyzanta" nożem wygląda nieco inaczej niż goła ręka, czy inny przyrząd :)

W temacie: Międzynarodowe szkolenie instruktorskie systemu S.P.A.S.

Ponad rok temu

To nie chodzi o to.

Powiem tak: jak już jest bliski dystans, to właśnie spontaniczne chwycenie oburącz za rękę z nożem może być jedynym rozwiązaniem, ale tego nie da się wyćwiczyć.

Chwyć mnie za rękę z nożem w bliskim dystansie jeśli wejdę atakiem na tętnicę udową... że o ustawieniu lewą nawet nie wspomnę ;)
Jasne, jako ostatnia deska ratunku, czemu nie.

W temacie: Międzynarodowe szkolenie instruktorskie systemu S.P.A.S.

Ponad rok temu

To taki przyklad obalajacy teze ze z golymi rekami na noz zawsze smierc albo do wiezienia.

Nie, to przykład na to, że czasem się udaję, coś jak gra w "watykańską ruletkę" :)

W temacie: Międzynarodowe szkolenie instruktorskie systemu S.P.A.S.

Ponad rok temu

Thufir, tak się zastanawiam, czy Ty masz jakiekolwiek własne doświadczenia? Bo ile razy natykam się na Twoje posty, to widzę "xyz napisał", "yzx pokazał na seminarium", "zyx pokazał na szkoleniówce"...
Ile razy muszę powtarzać zdarzenie, kiedy stojący pół metra ode mnie napastnik żąda "wyskoczenia z komórki i portfela" a ja udając, że sięgam po nią wyciągam nóż żeby wiedzieć, że jestem w stanie to zrobić? wosiu mimo swoich ozdobników w wypowiedziach ma jednak sporo racji w tym, że każda tego typu sytuacja jest sytuacją "żywą" i wymaga podjęcia decyzji w ciągu chwili na podstawie rzutu oka i odebraniu wszelkich sygnałów werbalnych i niewerbalnych. A biorąc pod uwagę ilość zmiennych, każda taka sytuacja jest inna i wymaga innych decyzji.
Dlatego tak bardzo prosto:
- jeśli masz zdeterminowanego napastnika który chce Cię zabić nożem i nie możesz uciec - najprawdopodobniej nie żyjesz
- jeśli dopuściłeś napastnika z nożem na odległość przyłożenia noża do ciała - dałeś dupy, jesteś w dupie, nie stawiaj się
- jeśli przeciwnik grozi Ci nożem z odległości większej niż tylko wyprost ręki, masz masę czasu na obmyślenie strategii i taktyki (choć oczywiście bez przesady)
Powiem skromnie, mam tę przewagę nad masterami różnych systemów, że zajmuję się wąską niszą, nie muszę się zastanawiać nad tym, że coś ma działać na kopnięcia, uderzenia, gryzienie czy oplucie. Dodatkowo, ja z tego nie żyje, nie muszę nikogo przekonywać, że "moje jest najmojsze i chuj". Jeśli chce coś sprawdzić, umawiam się z kimś, kto jest dobry w dane klocki i sprawdzam to w praktyce. Działa, fajnie, nie działa, nie zawracam sobie głowy.
A przytoczona scena przez warheada jest bardzo wymowna, pijany furiat z nożem też padnie, jak dostanie ciężkim butem w tył głowy, z partyzanta :) Może nie ma w tym sztuki, za to jest skuteczna reakcja na zastaną sytuację.

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024