Wlasnie uslyszalem w radiu Przemka Salete, ktory powiedzial, ze zawsze komentujac walki kobiet ma watpliwosci, czy komentowac to jako zjawisko sportowe czy.. cyrkowe
Hmm temat to maly kant, ale szukam kogos kto by sie przejechal ze mna na trening Shidokanu z Gliwic do Katowic bo samemu cos nie moge sie zmusic, a chcialbym sie przekonac na wlasne oczy jak to wyglada.
Wiec jak sa chetni? Jesli pojedziesz autkiem oczywiscie zrzuce sie na paliwo (ja niestety fury nie mam )