
Ja też wracam, od tygodnia przygotowuje się kondycyjnie (rowerek 20km dziennie + bieganie min 10km / dzień). Musiałem przerwać w pewnym momencie bo pękły mi 2 żebra, potem praca, praca i jeszcze raz praca.. teraz tęsknię jak pies hehe

Anyway od 15 też wracam na matę, chyba że niebo spadnie nam na głowy, inne opcje wykluczam.
Gi już gotowe

Pozdr.
TG