budo_ko-jot

Oczywiście każde usprawiedliwienie jest OK - .
Do "miłego"zobaczenia w sobotę - mam nadzieję.
Pozdrawiam
Ko-Jot

Nie słuchać moderatora - to bardzo sprytnie ukryta reklama.
Tak naprawdę - to: nie ma z kim powalczyć - moderator się wiecznie wymiguje (kontuzja łokieć, zmęczony po pracy itp.), atmosfery brak, techniki z pogranicza jj i baletu no naprawdę koszmar ;-) .
Na poważnie jednak zachęcam gorąco - Mursi ma rację, jest OK!!!
Zacznij a zobaczysz że warto.
Pozdrawiam
Ko-Jot

Kibata San - nie dał odczuć żadnych animozji może pozatym, że oni troszkę bjj traktują jako "japoński" styl - wiadomo korzenie a Japończycy są wielkimi tradycjonalistami. Według niego jest to twardy styl dla twardych męzczyz - o kobietach nie wspominał - może tylko, że w Polsce jest baaardzo dużo pięknych dam -. Wielce się zdziwił natomiast popularnością japońskich SWW w Polsce - był naprawdę mile zaskoczony.
Na następną wizytę ma przyjechac razem z kierownikiem w ich firmie, który posiada 4dan judo oraz któryś tam w karate kyokushin.

Pamiętam, pamietam.
W tym wykonaniu jest po połączenie z ko-uchi-gari, prawie nie zauważalne, ale jednak. Po prostu Andrzej przytrzymał prawą nogę a moje wejście było wysokie i nieco siłowe (zmęczenie). Pozatym w tedy nie miałem brody - stary kawałek tu puszczacie. Co do skuteczności morote-gari jest w różnych wersjach niezwykle skuteczne jak wiele innych technik w sytuacji jak zaistnieje taka możliwość. Napewno w walce sportowej tak.
Pozdrawiam
Ko-jot

Czym jest jiu-jitsu????????
Dla "każdego" będzie ono czyms nieco innym - w zależności od tego kto jakich wartości poszukuje uprawiając sww.
Są osoby, które przyjmują wartość sww jako sztuki - dla nich ważnę będą między innymi płynnośc i piękno ruchu, formy tradycyjne itp. Mniejszą uwagę będą poświęćać tzw. skuteczności czy łączeniu technik np z boksem.
Osoby, które poszukują umiejętności sportowych ukierunkowane będą pod przepisy związkowe, lub inne warunkujące konfrontację sportową.
Istnieją i takie "indywidua", którzy poszukują tzw. realnej samoobrony - ci okazują zainteresowanie mixtem prostych "skutecznych" technik przygotowujących w jak najkrótszym czasie do wyzwań ulicy.
Są wreszcie ludziska, które przychodzą aby użyć rekreacji np. zamiast areobiku - jj to przecież także fajna ogólnorozwojówka.
Jest także grupa ćwiczących uwielbiających sparingi, konfrontacje nie chcąca uczestniczyć w życiu sportowym.
Dlatego w jj występują szkoły tradycyjne i modernizowane nawet w ramach tego samego klubu - i czy mozna określić, że jakieś jiu-jitsu jest gorsze - zdecydowanie nie!!! Zaspokaja po prostu inne potrzeby. Jednak nie powinno się łączyć tak różnych wymagań w ramach jednej grupy treningowej. Dlatego tak istotny jest uniwersalizm tej sww - każdy trenując w dobrym klubie znajdzie coś dla siebie.
Moim zdaniem nic nie umniejsza roli skuteczności szkół tradycyjnych wobec ich odmian zmodernizowanych, jednak proces, dydaktyki, nauki jest inny ukierunkowany na nieco odmienne cele.
Dla mnie osobiście jj jest pewnym sposobem na życie (nie mylić z zarabianiem pieniędzy). Trening po wielu latach ćwiczen jest rzeczą wtórną - po prostu musi być, bez tego trudno żyć. Zresztą w latach marazmu sportowego wogóle - powinniśmy się cieszyć, że jest ktoś chcący uprawiać jakikolwiek sport. Ten temat jest jak rzeka i każdy ma swoje powody aby uprawiać jj i inne sww i określać ich znaczenie samemu według własnych kryteriów.
Pozdrawiam serdecznie