
Tu zaczynają się wątpliwości, z którymi przychodzę do Was. Otóż początkowo myślałem nad jakąś "ławeczką wielofunkcyjną". Wiem, że to bardziej zabawki, ale kupując takie coś mam z głowy ławkę, stojaki, maszynę do ćwiczenia nóg, modlitewnik i/lub wyciąg. Do tego kupuje sztangę, obciążenie i jazda. Jednak troche kiepsko u mnie z kasą (rozbiłem ostatnio auto ojca

Trochę się rozpisałem. Mam nadzieję, że to nikogo nie wystraszy

Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam.