sylvia_7

Przeczytałam na jednym forum, ze l-karnityna działa tylko przez pierwsze dwa tygodnie przyjmowania a potem organizm sie przyzwyczaja i nic juz nie daje.. ze nalezy zrobic 6 miesiecy przerwy.. cos mi sie wierzyc nie chce.. czy ktos moze skomentowac..

Hej Ramzes17 dzieki za pomoc.. czyli nie jes tak zle z ta dieta?? ser zolty hmm tutaj w irlandii mamy tylko chedary, ale to chyba nie ma znaczenia jaki co?? ja tylko mam nadzieje, ze cos mi to pomoze.. wielki buziak dla Ciebie

własnie skonczylam moje pierwsze bieganie 30 min od dzis codziennie.. byle nie padalo

Ramzes17 czytalam Twoja wypowiedz na
http://www.fabrykasi... ... t19389.htm odnosnie diety dla kobiet..
zrobilam sobie tez maly plan jedzenia..

przed sniadaniem a po bieganiu szklanka wody mineralnej niegazowanej i zielona herbata (zielona herbate staram sie pic wiecej niz jedna dziennie, ale mnie za bardzo pobudza, wiec bede stopniowo zwiekszala dawki, bo jak sobie pierwszego dnia zapodalam 3 to spac nie moglam )
sniadanie - 2 skibki chleba razowego(dobrze wplywa na moja przemiane materii) + dwie
parowki z musztarda
mniej wiecej 2-4 godziny po sniadaniu (w pracy tak mi przypadaja godzinne przerwy) -
zupa warzywna (ugotowana na rosolkach, nie na miesie) lub platki kukurydziane, kaszka ryzowa dla dzieci ,czy tez budyn
po kolejnych mniej wiecej 2-3 godzinach jablko (albo grejpfruit, banan, dwie śliwki)
bądź jogurt z platkami
po powrocie z pracy staram sie juz nic nie jesc, ale narazie mi nie wychodzi tak wiec zazwyczaj zjem jogurta albo troche platkow..

domyslam sie, ze nie jest to zadna rewelacja, ale musze brac tez pod uwage moja chorobe jelit, nie ze wszystkiego moge rezygnowac, bo po prostu dobrze wplywa na moja przemiane materii..
ach zapomnialam jeszcze dodac, ze gdy prace koncze do godziny 21 to cwicze rano i wieczorem

czekam na przesylke z l-karnityna + zielona herbata.. takze do mojej "diety" dojdzie tez to


czekam na sensowne i kompetentne oceny..

Aurelia ==> biore tabsy dwa lata bez przerwy.. moja cudowna ginekolog mowila, ze maja tak niski poziom hormonu (yasmin), ze przerwa nie jest konieczna.. chyba jednak byla.. teraz to i tak juz malo istotne.. bo decyzja o odstawieniu przedyskutowana jeszcze tylko dwa miesiace meczarni.. mam nadzieje, ze tez schudne, bo chcialabym troche w bikini pobiegac tutaj w irlandii raczej sie nie da.. zimno, wieje, ciagle pada..

Ramzes wielkie dzieki to co piszesz o l-karnitynie.. ze ch.ja daje.. hehe moze cos w tym jest, ale te osoby ktore to mowily nie skupialy sie tylko na zrzuceniu kilku kilo, a na wyrobieniu miesni.. wiec moze faktycznie to nie byl odpowiedni wybor.. mnie zas zalezy tylko na zwaleniu tego co przybylo.. zebym znow bez problemow wchodzila w rozmiar 36 i nic wiecej mi nie potrzeba a do tego brakuje mi wlasnie 5 kg wiec cud, miod i orzeszki trzymaj kciuki