aurelia1418048771

aneczka_brie, czyli sie trujesz. Poczytaj o oliwie z oliwek, która w wysokich temperaturach wydziela trujące związki. Smaż na oleju kokosowym, maśle bądź smalcu.

Ja mam olej kokosowy lub masło do dyspozycji. Smażę rybkę, kurczaka też ale czasem upiekę w piekarniku. Wołowinę robię tylko w piekarniku.

Patro6, wysil sie trochę, a nie czekasz na gotowe.

Heheheheh żyję i powracam z nowymi wynikami Dziś miałam trening kopytek i pupsona. Przysiad ze sztangą max. 50kg x 2, poprosiłam o asekurację, bo myślałam, że moze nie dam rady sie podnieść. Na chwile obecną czuje, że dałabym radę 5 kg więcej. Rumuński martwy ciąg max. 60kg x 2 poszło. Zadowolona jestem z siebie. Technicznie było ok, bo naoglądałam się filmików z yt, żeby zonka nie było. Publikę miałam, bo zeszło się trochę pakerów na trening, ale co tam, zgarnęłam olimpijkę, talerze i robiłam swoje. Przy obecnej formie możliwe, że poprawię wynik w wyciskaniu leżąc, ale Pit musi się wybrać ze mną. Zawsze to swój asekurant

Ogólnie progres jest, masa też, mięśnie są, czas na rekompa

Cześć Body, Ty dalej taki kochliwy jesteś? fighterkoks, sorka za mały spam