Mam pytanie do wszystkich osób na forum, szczególnie jednak mam nadzieję na odpowiedź ze strony tych, którzy udzielają się najwięcej i pomagają innym swoją ekspercką wiedzą. Liczyłem na to, żeby otrzymać taką właśnie, ekspercką pomoc. Jak widać w nazwie tematu moje pytanie dotyczy suplementu Berrator. Sam nie wiem co o nim sądzić.
Jestem sceptycznie nastawiony do wszystkich spalaczy tłuszczu. Przyjmowałem już kilka różnych takich suplementów i efekty były, w najlepszym przypadku, mierne. Z miejsca uprzedzę też, że zawsze trzymałem dietę, liczyłem makro i nie miałem większych odjazdów w bok. Szczerze to nie wiem jak obecne spalacze mogłyby pomóc w istotnej zmianie sylwetki, stąd moje wątpliwości co do skuteczności Berratora.
Co innego suplementy z czasów złotej ery kulturystyki, lat 90-tych i początku XXI wieku. Wtedy byłem jeszcze za młody, żeby trenować, ale na siłowni słyszałem historie o suplementach z tych czasów. Nie było wtedy tyle kontroli i w suplementach były składniki, które w naprawdę silny sposób wpływały na organizm. Przy obecnych ograniczeniach nakładanych na producentów, nie wiem czy jakikolwiek spalacz mógłby dorównać czempionom sprzed lat.