RATAMAHATA1418048768

Może głupie troche. Ostatnio się dowiedziałem , z ciągłe napinanie mięsni „PUPY” powoduje dobre spalenie z niej i z ud zbędnego materiału. Osobiście tego nie testowałem ale w bliższym czasie zaczne to robić i jak by ktoś o tym słyszał i to przetestował to, to niech napisze czy odniósł zadowalające skutki. Będę wdzięczny. (Można to robić przez cały dzień)

Odkąd zacząłem ćwiczyć cały czas bolą mnie nadgarstki, na początku myślałem że mam słabo umięśnione, wiec zacząłem je ćwiczyc ze sztanga, ale to tylko pogorszyło sprawe. I tera nie wiem czy jakaś maść może pomóc czy trzeba z tym iść do lekarza? Chyba ze to przejdzie w co wątpie.

Hellp me. Mam poważny problem a mianowicie to ze wszystko osiada mi w brzuchu i tera mam big kompleks przez to. Zaczynam a6w ale nie wiem czy dam rade, a do tego hyh hehe mam astmę wiec bieganie odpada (bo przebiegniecie 200m nic nie da).jazda na rowerze jeszcze daje rade 3h(troszku wolno troszku szybko) mogę pojeździć ,ależ znowu z drugiej strony czasu brak bo szkoła i w chacie jestem koło 14/17, do tego jakaś robota w domku się znajdzie i czas mija i znowu do szkoły. Nie mam pojęcia co robić. Niby zacząłem ćwiczyć u kumpla ale co z tego jak będę miał bicki duże i klate (hahaha może za kilkanaście lat) jak brzusio będzie mi wystawał( może tak nie wystaje ale jest). Macie jeszcze jakieś pomysły? Oprócz a6w? Przez to kompleksidło mam taka gangre ze odechciewa się żyć. Ehhh marzenia.
Mogłem czegoś nie zauważyć na forum dotyczącego brzucha, ale już napisałem tego posta