GHO

no trening z takim czlowiekiem musi byc niezlym doswiadczeniem

czarny pas ktorego stopnia?nie wiem co to jest politologia chinska i co ma z japońskimi sztukami walki... rekomendacji mi nie trzeba.pytam z ciekawosci i zaspokoiles ja.

my sie uczymy tego co najefektywniejsze i najskuteczniejsze z różnych stylów walki
i powiem ci że z tego wszystkiego to aikido to słabizna i tyle

to sie chwali.tez tak chcialem ale niestety nie mam mozliwosci.a czy slabizna czy nie to zalezy w czyim wykonaniu.

jak koles nie mysli to czy masz 1 czy 7 dana to mu najebiesz...

zdaje sobie z tego sprawe i tez tak uwazam.z reszta pisalem ze wynik walki zalezy od wielu czynnikow wiec nie bede sie powtarzal.
a ci aikidocy z ktorymi walczyles ile mieli jakies stopnie?albo ile trenowali?
ja tam nie wiem czy umiesz czy nie umiesz zalozyc dzwigni.z kad mam wiedziec.

a mniej więcej wiem jak sie walczy stylem aikido
bo trenowaliśmy jedne z najprostszych i jednocześnie najefektywniejszych
chwytów i dźwigni

co znaczy mniej wiecej?ile to trenowalisciepod czyim okiem?jakie to sa jedne z najprostszych i najefektywniejszych dzwigni?pamietasz moze nazwy?Podstawa w Aikido to dystans i zejscie z lini ataku, dopiero potem ewentualnie chwyty i dzwignie.Jak zdolasz go zachowac to polowa sukcesu.A Steven Seagal ma 7 Dana (na 10 mozliwych)w Aikido i uwierz film filmem a prawdziwe umiejetnosci umiejetnosciami.Zdziwil bys sie.

spx.fajnie by bylo

aleś Ty naiwny... widac jak malo wiesz...

a ile interesujesz sie Aikido??masz z nim jakis kontakt czy poprostu opserwowales treningi iles tam razy?

ja sie zgadzam z puchem.to zalezy indywidualnie od osoby jaki poziom reprezentuje bo roznie to bywa.zalezy z jakiej szkoly sie wywodzi i pod czyim okiem trenowal ale ogolnie 1 dan w Aikido to juz jest cos.Podstawa to dystans.

Nie przezywam.nie martw sie tylko mowie jak jest, a to czy ktos to zrozumie to inna historia.Nie da sie zrozumiec istoty Aikido nie siedzac w tym gleboko i dlugo.Sama obserwacja daje mylny obraz. W Aikido rzeczywiscie jest duzo technik do obrony przed atakiem miedzy innymi nozem ale trenowanie tego czy czegokolwiek innego nie daje zdolnosci jasnowidzenia wiec to ze nie wiemy nigdy co tak naprawde nam grozi nie jest odkryciem na skale swiatowa.Poza tym Aikido nie jest sportem.
Wiem ze ludzie zaczynajac trenowac cokolwiek oczekuja natychmiastowych wynikow dlatego napisalem ze Aikido nie jest dla takich.Tu trzeba trenowac ze swiadomoscia ze na powazne umiejetnosci trzeba dlugo czekac i ciezko trenowac.
dyndel pamietasz moze jak sie nazywal sensei kotry prowadzil treningi ktore obserwowales?i jaki mial stopien?

wiem ok nie powinno sie robic takich porównań

no wlasnie bo to kto sie obroni czy wygra w danej tam sytuacji zalezy nie tylko od umiejetnosci, poziomu zaawansowania ale i opanowania emocji w walce i zachowania zimnej krwi a to nie zawsze sie udaje i nawet najlepsi przegrywaja.Z reszta to wszystko zalezy od miliona czynnikow i raz moze byc tak a raz inaczej,no chyba ze jest kolosalna i oczywista roznica miedzy przeciwnikami.

miałem elementy aikido na treningach

a co trenujesz??