jeden wymyslil tunczyka i teraz wszyscy p****** tylko tunczyka az do zrzygania, oczywiscie ze mozna zastapic, kazda ryba jest zdrowa i pozywan
Hahaha, z tym tuńczykiem to jest jakaś epidemia! Tym bardziej, że na pewno wszyscy pakują w siebie tuńczyka z puchy. A jak wiadomo konserwy są średnio zdrowe(chociaż ja nie jestem maniakiem zdrowia i szamam co popadnie- ale bez przesady). Najlepiej gdy ryby są świeże i gotowane a nie smażone w panierce bo wtedy zachowują wszystkie cenne rzeczy.
P.S. Aha, do tego tuńczyk smakuje i pachnie jak łajno. Jak w ogóle można to jeść?
I jeszcze jedno: żeby marnować świeże ryby na rzecz tuńczyka to już brak mi słów.