
Chciałabym Was prosic o pomoc.
Zaczne od opisu 168cm. 57kg. wiek 20l.
Zalezy mi na wycwiczeniu miesni brzucha, posladkow, tzw. boczkow i ud.
Jedyne czym dysponuje to rowerek stacjonarny i hantelek 1,5kg.
Czy moglibyscie mi doradzic w jaki sposob cwiczyc by moc w jak najszybszyzm czasie osiagnac jakies efekty? Naczytalam sie sporo o L-karnitynie, w sumie ja kiedys przyjmowalam (doradzila mi ja kobieta z silowni) i bylo ok, ale teraz w necie jest tyle rodzaji tego ze czlowiek robi sie zielony.
a jesli chodzi o cw. A6W odpada bo jest dla mnie zbyt nudna:P a brzuszki podobno sa meczace i miesnie przyzwyczajaja sie do tych cwiczen i z czasem jak nie bedzie duzych skokow w ilosci na czas to nie ma efektow.
Sorki jesli dubluje jakis temat ale nie znazlam jakos podobnego tematu.