Skocz do zawartości


Zabiegany

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: Ponad rok temu
-----

Moje posty

W temacie: Powrót do formy z kreatyną

Ponad rok temu

Dzięki za rady, kreta wejdzie w samą suplementację zamiast bezsensownego zalewania się ;) po prochu nie mam sraki na całe szczęście a jedyne o co się boję to nerki bo swoje przeżyły, ale jeśli mam wybierać między toną żarcia (stać mnie i na proch i na żarcie) to wolę trochę wspomagania bo zdrowie ma się jedno

 

ps: białka stosuję rzadko i tylko wracając do treningów bo widzę efekty a badania mówią same za siebie o niektórych produktach (nie, nie badania producentów)


W temacie: Turystyka Górska - Jakie białko?

Ponad rok temu

Kiedy biegałem długie dystanse przeplatane marszem miałem podobny problem- pomagał mi dobry posiłek po marszobiegu i schładzanie nóg zimną, wręcz lodowatą wodą z prysznica na przemian z ciepłą- nie gorącą. Do tego dosyć dobrze robiło mi bcaa w małej ilości i zadbanie o elektrolity- spięte mięśnie zazwyczaj padają od braku magnezu, potasu i sodu.


W temacie: Powrót do formy z kreatyną

Ponad rok temu

Wiesz, ćwiczę od mniej więcej od 2006 roku a w Twoim wieku zaliczyłem pierwszy maraton, więc wiem kiedy dieta daje dość dużo glikogenu, a kiedy nie. Niestety to nie kwestia diety, nie mogę jej podkręcić na siłę bo nie toleruję laktozy i dużych ilości białka z mięsa

 

Dam Ci przykładowy jadłospis

 

Śniadanie- 3 razowe tosty, 200g dorsza, 20 ml oliwy z oliwek, trochę warzyw, przyprawy, kakao z miodem

2 śniadanie, po treninu- 50g ryżu ze startym jabłkiem i 3 białkami jaja ubitymi na pianę (polecam)

Obiad- 200g kurczaka, 150g fasoli w potrawce, oliwa z oliwek, przyprawy

Podwieczorek- duży sandwich razowy () z indykiem (50g) i tuńczykiem (20g), masłem, warzywami, czasami dodatkowo owoc

Kolacja- 2 jajka, kakao z pełnym mlekiem i podwójny rasowy tost z szynką i serem gouda- razem 75g sera i szynki


W temacie: Powrót do formy z kreatyną

Ponad rok temu

bcaa nie zostawię bo widzę różnicę przed i po stosowaniu przy dłuższych biegach z rana, ale aminokwasy? Mam problem z utrzymaniem ilości białka w diecie, matka natura dała mi dosyć oporne jelita i wiekuistą niestrawność :D co tu kryć, dochodzi do tego zespół złego wchłaniania po moich wojażach i przynajmniej z początku trochę białka z boku się przyda. Pytanie tylko- zastępować wieczorny twaróg szejkiem, czy dorzucać wpc z rana?

 

Potem faktycznie odrzucę suplementację dodatkowym białkiem i zostanę na krecie


Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024