Siema, elo cześć po ponad roku...!
Co się działo? Wypadek na torze na motocyklu, kontuzja barku - nie mogłem podnosić reki do góry przez 2tygodnie, przez kolejne 2 dochodziłem do zdrowia by znów złamać obojczyk pół roku wyjęte z życia pełną parą...no ale cóż, życie. Od grudnia znowu na całego, z wiekiem (20l.zaraz) przyszło trochę masy ale nadal za mało, efekty oceńcie sami. Myślę nad jakąś konretną syplementacją ew. jakąś lekką metą lub czymś podobnym, możecie pomóc w tym temacie??
waga: 69-70
wyciganie na płaskiej 104kg
Od 1,5 miesiąca sosuje ten trening
poniedziałek: klatka triceps
-wyciskanie sztangi płasko 14-11-8-5 pro
-wyciskanie sztangi skos 30' 3x12 pro
-rozpiętki skos 45' 3x10 no pro
uginanie przedramion leżąć sztangę do czoła 3x12 no pro
prostowanie przedramion ze sztangielką zza głowy 3x12 no pro
Wtorek: plecy biceps
-podciągnie na drążku szeroko 3xmax
-wiosłowanie nadchwytem sztanga prosta 3x12 pro
-wiosłowanie łamaną podchwytem 3x12 no pro
mc 3x10 no pro
uniganie przedramion naprzemiennie supinacja 3x12 pro
uginanie przedramion metoda 21 3serie no pro
uginanie przedramion siedząć styl młotkowy oparcie o kolano 3x10 no pro
Czwartek:
wyciskanie sztangi z klatki nad głowę siedząc 3x12 no pro
unoszenie sztangielek przed siebie 3x12 no pro
podciąganie sztangi do oczu 3x12 no pro
sztrugsy 3x12 no pro
Piątek nogi
przysiady ze sztangą 14-11-8-5 pro
wykroki ze sztangą 3x10
zginanie nóg na maszynie (ta przy ławeczce) 3x12 pro
wspiecia na palce 3x20 no pro
wspiecia na palce siedząc ze sztangą na kolanach 3x20 no pro
Prosze o uwagi co ew do poprawki!!! pozdro