być może ktoś zna powód o którym prawdopodobnie mogę nie wiedzieć (mam trochę doświadczenia więc oczywiste rzeczy prawdopodobnie mógłbym sam stwierdzić).

Może to wina genów? może mam jakieś nierówno ułożone organy? bo lewa strona jest jakby taka bardziej że tak powiem pełna. (to są oczywiście minimalne różnice)
Być może jak będę ćwiczył długo i już rozwinę wyrazistą kostkę to ta różnica stanie się nie zauważalna? A może będzie się bardziej posuwać? Tego typu pytania mnie nurtują... czy coś z tym robić? i czy jak już robić to co takiego?
Z góry bardzo dziękuję.
