Dobra, bede tylek wypinal
wybor padl na omo poniewaz sam wyjalem je z apteki no i zadkie iniekcje, pamietam jak to bylo z winstrolem, nieraz zapomnialem o iniekcji i zamiast c2d sie zdazylo ze polecialo c4d, pozniej nadrabialem cd hehe
a tak to przy omo w niedziele po mszy przypomnienie w telefonie i git
co do tego ze omo dlugo siedzi w organizmie wogole sie niemartwie, przeciez to tylko test jeszcze w malych dawkach no i przedewszystkim legit
jak sie rozkreci mysle ze efekt bedzie porownywalny do 100mg propa c2d (moge sie mylic) z tym ze niebedzie sita z tylka i bolesnych iniekcji (po winku juz kiedys siadac niemoglem)
jeszcze jakies sugestie to pisac
...no i moze ktos odpowie na reszte pytan
edit: jeszcze jedno pytanko czy po prawidlowo wykonanym odbloku dalej jest stagnacja?